Eksplozje w Woroneżu. Rosyjska armia niszczy własne obiekty
Militaria
Rosyjska armia dokonała ataku rakietowego na własne składy paliw w mieście Woroneż, leżącym na trasie na Moskwę. Tuż po tym wybuchła panika wśród mieszkańców.
W Rosji dzieje się coś, co jeszcze dwa dni temu było nie do pomyślenia. Teraz sami Rosjanie poczuli, jak na co dzień od ponad roku czują się bombardowani przez nich Ukraińcy. Otóż rosyjska armia zniszczyła dziś duże składy paliw w mieście Woroneż. Ataku dokonano za pomocą "latających czołgów", czyli śmigłowców Ka-52 Aligator.
Reklama