Armia brytyjska strzela laserami! Bojowy Wolfhound jeszcze groźniejszy

Raytheon UK integruje swoją pierwszą wysokoenergetyczną broń laserową o mocy 15 kW z pojazdem opancerzonym Wolfhound. To rozwiązanie przyszłości, które pomoże walczyć z rosnącym zagrożeniem ze strony dronów.

Raytheon UK integruje swoją pierwszą wysokoenergetyczną broń laserową o mocy 15 kW z pojazdem opancerzonym Wolfhound. To rozwiązanie przyszłości, które pomoże walczyć z rosnącym zagrożeniem ze strony dronów.
Brytyjskie Wolfhoundy wzmocnione laserem /Ministerstwo Obrony UK i Raytheon UK /materiały prasowe

Chociaż mało kto o tym pamięta, Wielka Brytania jest pionierem walki laserowej, bo praktyczny laser oślepiający wykorzystywała już w 1982 roku podczas wojny o Falklandy. Tyle że w kontekście błyskawicznego rozwoju technologii wojskowej, wydaje się to prehistorią i Zjednoczone Królestwo najwyraźniej zdaje sobie z tego sprawę. Brytyjski rząd zobowiązał się jakiś czas temu do opracowania i wprowadzenia do użytku w ciągu kilku najbliższych lat własnego systemu wysokoenergetycznego nowej generacji i właśnie zaczynamy oglądać pierwsze efekty programu Land Demonstrator. 

Reklama

Brytyjskie Wolfhoundy wzmocnione laserem

Jak każdy inny system uzbrojenia, lasery muszą być zintegrowane z jakąś platformą i w przypadku pierwszego lasera wysokoenergetycznego Raytheon UK będą to transportery opancerzone Wolfhound. Mowa o rodzinie amerykańskich wozów Cougar typu MRAP, zapewniających zwiększoną ochronę przed wybuchem min lądowych oraz improwizowanych ładunków wybuchowych, w wersji wyprodukowanej na zamówienie Wielkiej Brytanii i dopasowanej do jej wytycznych, stąd inna nazwa.

Jak dowiadujemy się z informacji prasowej Raytheon UK, aktualnie mówimy o laserze o mocy 15 kW, który może wydawać się niewielki w porównaniu z amerykańskimi rozwiązaniami, np. 300 kW laserem Lockheed Martin, ale zdaniem producenta nadal jest bardzo skuteczny przeciwko UAV i większym zagrożeniom. Mówiąc krótko, czego nie zniszczy, może oślepić i unieszkodliwić, atakując wrażliwe czujniki i elektronikę.

Nowa broń laserowa Raytheon już po testach terenowych

Co więcej, niższe zapotrzebowanie na energię sprawia, że możliwe jest jego praktyczne zastosowanie na relatywnie niewielkich jednostkach, jak właśnie transportery Wolfhound. Poza tym, podobnie jak w przypadku każdej broni tego typu, operator ma do dyspozycji niemal nieograniczoną liczbę strzałów, które docierają do celu błyskawicznie, więc system może nieustannie ponawiać atak.

Według Raytheon UK system laserowy przeszedł już obszerne testy terenowe w Stanach Zjednoczonych, podczas których wykazał się dużą skutecznością przeciwko atakom krótkiego zasięgu, rojom dronów i zagrożeniom długodystansowym, pomyślnie identyfikując, śledząc, namierzając i niszcząc dziesiątki celów. 

I nie powinno być to żadnym zaskoczeniem, bo nowy laser wykorzystuje doświadczenie zdobyte przez firmę podczas opracowywania ośmiu broni tego typu dla amerykańskiej armii, w tym lasera o mocy 50 kW zintegrowanego z wozem bojowym Stryker.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Raytheon | Broń laserowa | laser
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy