W Brazylii odnaleziono zaginioną tajemniczą cywilizację sprzed 9000 lat

W północno-wschodniej Brazylii w stanie Maranhao jedna z największych lokalnych firm planowała budowę apartamentowca. W tym celu konieczne było przeprowadzenie analiz środowiskowych niezbędnych do opracowania wpływu inwestycji na przyrodę. Jednakże takich wyników ekspertyz nikt się nie spodziewał, a odkryte artefakty stanowią niezwykłą skarbnicę wiedzy i mogą zmienić historię osadnictwa całego regionu.

Już od lat 70. XX wieku znajdowano na tym obszarze (o powierzchni około 15 ha) różnego rodzaju artefakty. W 1991 roku odnaleziono nawet fragment ludzkiej szczęki, jednakże nikt nie pomyślał, by przeprowadzić tam jakiekolwiek badania.

Rutynowe prace archeologiczne okazały się strzałem w dziesiątkę. Do tej pory odnaleziono 43 szczątki ludzkie i ponad 100 000 różnego rodzaju prehistorycznych przedmiotów. Jak podaje CBS News najstarsze obiekty mogą mieć nawet 9000 lat. Wśród artefaktów można znaleźć m.in. tysiące kamiennych narzędzi, odłamków zdobionej ceramiki, czy też zdobionych muszli i kości. 

Brazylijski Instytut Narodowego Dziedzictwa Historycznego i Artystycznego (IPHAN) stwierdził, że odkrycie jest "wspaniałe". Obecnie na nowo odkrytym stanowisku archeologicznym pracuje około 30 osób. Specjaliści uważają, że już teraz można stwierdzić, że istniały tutaj aż cztery różne epoki osadnictwa. 

Jak pisze w oświadczeniu IPHAN: "Stanowisko archeologiczne Chácara Rosane stanowi punkt orientacyjny brazylijskiej prehistorii, sięgający okresu okupacji obu Ameryk przez ludy sambaquieiro, dalekich i pośrednich przodków rdzennych ludów sprzed przybycia kolonizatorów".

Naukowcy stwierdzają, że ślady najmłodszej fazy osadnictwa zostały pozostawione przez lud Tupinamba, który żył na tych terenach, gdy europejscy kolonizatorzy założyli miasto Sao Luis w 1612 roku.

Poniżej została ujawniona kolejna warstwa, w której znajdują się artefakty typowe dla ludów amazońskich lasów deszczowych. Dalej odkryto "kopiec" ceramiki, muszli i kości (sambaquieiro), które miały być wykorzystywane przez niektóre rdzenne grupy do grzebania zmarłych lub w budowie domów.

Kopce sambaquieiro są zazwyczaj rozmieszczone wzdłuż wybrzeża Brazylii i datowane są na okres od 8000 do 2000 lat przed naszą erą. Zbudowane są głównie z muszli i osiągają wysokość do trzydziestu metrów, a ich średnica wynosi około czterdziestu metrów. Niezwykłe struktury były budowane przez prehistorycznych rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej. Miały służyć m.in. w rytuałach pogrzebowych, jako punkty widokowe lub jako wytyczenie granic.

Około dwóch metrów pod powierzchnią znajduje się warstwa powstała wskutek działalności grupy, która tworzyła prymitywną ceramikę i żyła około 8000 - 9000 lat temu. Są to jednocześnie najstarsze ślady działalności ludzkiej odnalezione w całym regionie.

Od dekad specjaliści spierają się, kiedy i w jaki sposób ludzie przybyli, i osiedlili obie Ameryki. Nowe odkrycia wskazują, że nastąpiło to co najmniej 1400 lat wcześniej, niż wcześniej sądzono.

IPHAN twierdzi, że miejsce to "stanowi punkt zwrotny w naszym rozumieniu prehistorycznej Brazylii" i dodaje, że "Odkrycie [...] podkreśla znaczenie archeologii w zachowaniu pamięci i historii Brazylii, oferując cenny wgląd w nasze pochodzenie i znacząco przyczyniając się do zrozumienia naszego pochodzenia i tożsamości jako narodu".

Znaczenie tego odkrycia podkreśla także rozpoczęcie budowy specjalistycznego laboratorium i muzeum na Uniwersytecie Federalnym w Maranhao - obiekty te okazują się niezbędne w procesie ujawniania pradawnych tajemnic rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!