Tak Hamas przechytrzył Izrael. Niebywały atak fanatycznej elity
Dziś rano doszło do zmasowanego ataku palestyńskich bojowników Hamasu ze strefy Gazy na tereny Izraela. Obok potężnego ataku rakietowego tuż przed głównym atakiem doszło do infiltracji przez fanatyczne jednostki Palestyny, nazywane brygadami Al-Qassam.
"Jesteśmy w stanie wojny" - podsumował dzisiejszy atak Hamasu premier Izraela Benjamin Netanjahu. W wielu izraelskich miastach mieszkańców obudziły syreny alarmowe i huk rakiet, które nadleciały ze Strefy Gazy. Rozpoczęło to specjalną operację zbrojną Palestyńczyków, nazwaną "Powódź w Al-Aksa", dzień po 50 rocznicy wojny Yon Kippur.
Prócz potężnego ataku rakietowego Hamas przeprowadził działania zbrojne na południu Izraela w regionach granicznych ze Strefą Gazy. Bojownicy mieli zinfiltrować teren, szybko zdobywając przewagę w przygranicznych miastach i wsiach, atakując z zaskoczenia armię Izraela i policję.