Bądź bezpieczny

Niemal każdy spotkany rowerzysta ma na dłoniach ubrane rękawiczki. Ci, którzy uprawiają Freeride ubierają ochraniacze na golenie i kolana.

Nawet Skate'owcy ubierają ochraniacze na swoje kończyny, aby ochronić je przed otarciami skóry w razie upadku.

Niestety, nie wiedzieć czemu spotyka się czasem takich ludzi ubranych w ochraniacze, ale bez kasków. A przecież ochrona głowy jest najważniejsza!

Jak wybrać odpowiedni kask?

Po pierwsze, spójrz na ceny dostępnych modeli i zastanów się, ile chcesz wydać na nowe nakrycie głowy. Nie ma sensu wydawać na nie ostatnich pieniędzy - za bardzo będziesz bał się, żeby kask się nie zniszczył, nie podrapał. Dlatego zdecyduj się na taki model, z którego stratą będziesz w stanie się pogodzić.

Reklama

To, że trzeba jeździć w kasku jest chyba oczywiste. Jeżeli dla kogoś nie jest, to niech sobie uzmysłowi, że urazy głowy są najczęstszymi uszkodzeniami ciała podczas wypadków rowerowych. Wypadki zaś zdarzają się w najmniej oczekiwanych momentach. Nowy kask możesz kupić bez większych problemów, natomiast nowe czaszki nie są jeszcze w powszechnej sprzedaży, a nawet jeśli niebawem się pojawią, to z pewnością będą o wiele droższe od najlepszego kasku.

Jeżeli wiesz już, ile pieniędzy możesz i chcesz wydać, udaj się do sklepu. Tak normalnie, na rowerze, tramwajem lub pieszo. Ważne, żebyś był tam nie tylko duchem, ale i ciałem, a konkretnie - głową, bo to na nią musisz przymierzyć kask. Odradzamy kupno kasku w sklepach internetowych. Z prostego powodu - używając komputera nie da się sprawdzić, czy kask dobrze i stabilnie leży na głowie. Nawet jeśli obwód twojej głowy odpowiada rozmiarowi kasku, to może się okazać, że jej kształt jest zupełnie inny niż wyobraził to sobie producent. Dlatego jeszcze raz powtarzamy - przed zakupem należy koniecznie zmierzyć kask!

Gdy już dotarłeś do sklepu, wybierz model który ci się podoba. Zaglądnij do środka i poszukaj informacji o normach i atestach, które uzyskał kask. Obecnie obowiązująca norma europejska to EN 1078 i potwierdzenia, że kask odpowiada jej wymaganiom, należy szukać w pierwszej kolejności. Starsze lub stosowane poza Europą to US CPSC, ISO 9002, ANSI, ASTM. Nalepka ze stosowną informacją gwarantuje, że kask będzie miał odpowiednią wytrzymałość na uderzenia.

Następnie wybierz rozmiar odpowiadający obwodowi twojej głowy, który zawczasu zmierzyłeś. Jeśli pasuje kilka, wybierz mniejszy, biorąc pod uwagę niewielki zapas na zakładaną pod kask czapkę, w której będziesz jeździć zimą. Następnie zabierz się za regulację kasku.

Dopasowanie kasku należy zacząć od ustawienia zapięcia w taki sposób, żeby nie uwierało - najlepiej nie centralnie pod brodą, lecz minimalnie z boku. Kolejne zadanie to takie ustawienie pasków po stronie przeciwnej do klamerki, aby trójkąt utworzony z nich i krawędzi kasku był mniej więcej równoramienny i kończył się pod uchem. Podobnie należy ustawić paski po przeciwnej stronie.

Następnie dopasowujesz wewnętrzny obwód kasku do kształtu głowy, posługując się bądź regulowaną uprzężą bądź, w starszych kaskach, wymiennymi gąbkami o różnej grubości. Jeżeli możliwe jest regulowanie wysokości położenia kasku na głowie, wybierasz takie, aby kask leżał jak najniżej, ale nie dotykał uszu. Na tym kończą się wstępne regulacje, teraz pora na coś w rodzaju testu. Zapinasz kask i sprawdzasz, na ile stabilnie leży na głowie. Jeżeli kask da się zsunąć na oczy na tyle, że przy pochyleniu głowy takim jak podczas jazdy na rowerze będzie zasłaniał widoczność, popraw regulację mocowania tyłu i skróć tylne paski. Jeśli kask za bardzo zsuwa się do tyłu - skróć przednie paski i, jeżeli jest to możliwe, zastosuj grubsze wkładki z przodu. Jeżeli kask zbytnio przesuwa się na boki - dociągnij lekko wszystkie paski i zmniejsz nieco obwód uprzęży.

Zapięcie pod brodą dociągnij tak, żeby nie uwierało, ale wystarczy, że będzie wygodne w pozycji takiej jak zajmowana podczas jazdy na rowerze, czyli z lekko podniesioną głową. Sprawdź czy kask nie uwiera w żadnym miejscu - po godzinie jazdy uczucie będzie nie do zniesienia. Gdy wszystkie opisywane sposoby regulacji nie przyniosą rezultatu, nie będzie stabilny i cudu nie sprawi nawet doświadczony kolega wraz ze sprzedawcą, niestety powinieneś poszukać innego modelu. Ten po prostu nie pasuje do kształtu twojej głowy.

Higiena

Kaski, mimo tego, że noszone na głowie i powinny wiele wytrzymać, są podatne na różnorakie uszkodzenia, dlatego należy ostrożnie się z nimi obchodzić, zwłaszcza podczas transportu. Także nie wolno wystawiać ich na działanie temperatury przekraczającej 50°C (wnętrze stojącego na upale samochodu z zamkniętymi szybami ma znacznie większą temperaturę).

Producenci zazwyczaj zabraniają naklejania na kasku nalepek oraz malowania go, tłumacząc to szkodliwym wpływem chemikaliów na materiał, z którego wykonano kask. Radzę ich słuchać, w końcu produkując kask, wiedzą z czego jest wykonany i co jest dla niego szkodliwe. Wkładki wewnątrz kasku należy często prać - powinny być mocowane na rzepy, a nie przyklejane. Paski i wnętrze kasku można czyścić wyłącznie wodą z mydłem.

bikeBoard
Dowiedz się więcej na temat: niebezpieczeństwo | kask
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy