Twój stary telefon może być wart fortunę!

Czasy, kiedy stary telefon komórkowy był powodem do wstydu, minęły już chyba bezpowrotnie. Dziś za "cegłówkę" z antenką w stylu retro kolekcjonerzy mogą zapłacić całkiem niezłą sumkę! Ile? Nawet kilka tysięcy złotych!

Nasi koledzy z brytyjskiego magazynu FHM pochylili się nad tym zagadnieniem i wspólnie z ekspertami z portalu Retrobrick.com opracowali listę ośmiu telefonów, które osiągnęły lub niebawem osiągnąć mogą wysokie ceny u kolekcjonerów. Jeśli zatem gdzieś na dnie twojej szuflady zalega od lat stary telefon przypominający kształtem cegłówkę, lepiej go odkurz i sprawdź, czy czasem nie jest wart małej fortuny...

Oto osiem telefonów, które Retrobrick.com uważa za kultowe i poszukiwane.


CZYTAJ DALEJ

Ericsson T28S


Debiut: 1999 rok

Retrobrick zapłaci za niego: 150-200 złotych

Reklamowany jako: "Mały, inteligentny, wysmakowany"

Ciekawostka na temat: Jeden z najmniejszych i najlżejszych kieszonkowych telefonów komórkowych. Wciąż bardzo popularny. Może być z powodzeniem używany na co dzień.


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Nokia Mobira Cityman


Debiut: 1987


Reklamowany jako: "Technicznie zaawansowany i bardzo wszechstronny element wyposażenia"

Retrobrick zapłaci za niego: 750-1250 złotych

Ciekawostka: W 1987 roku prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow podczas wizyty w Helsinkach został sfotografowany z Nokią Mobira Cityman w ręku. Od tego czasu ten model znany jest jako "The Gorby".


CZYTAJ DALEJ


Nokia 9000 Communicator


Debiut: 1996

Retrobrick zapłaci za niego: 150-250 złotych

Reklamowany jako: "Telefon który faksuje i wysyła e-maile"

Ciekawostka: Początek rewolucji smartfonów. Szesnaście lat temu szczytem technologii były funkcje, które dziś dostępne są niemal w każdym nowym telefonie.



CZYTAJ DALEJ

Motorola 4800X


Debiut: 1992

Retrobrick zapłaci za niego: 500 złotych

Reklamowany jako: "Pomoże ci organizować życie, gdy jesteś w podróży"

Ciekawostka: Wygląda jak akumulator samochodowy z przyczepioną z wierzchu słuchawką, ale znakomicie się sprawdzał jako telefon do pracy. Miał świetny zasięg, a bateria była nie do zdarcia (choć filmik sugeruje co innego).

CZYTAJ DALEJ


Motorola Dynatac


Debiut: 1973, w sprzedaży od 1983

Retrobrick zapłaci za niego: Do 5000 złotych

Reklamowany jako: "Używanie telefonów komórkowych będzie kiedyś tak popularne, jak sprawdzanie godziny na elektronicznym zegarku"

Ciekawostka: Bateria wystarczała na godzinę rozmowy, a pełne ładowanie trwało 10 godzin. Żeby pogadać dłużej, musiałeś na wszelki wypadek mieć przy sobie zapasowe baterie. Jednak Dynatac to prawdziwa legenda - to z niego Martin Cooper wykonał w 1973 roku pierwsze połączenie z ulic Nowego Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Motorola Startac


Debiut: 1996

Retrobrick zapłaci za niego: Jeśli jest to egzemplarz z oryginalnym, czerwonym wyświetlaczem LED, to jest on warty 750 złotych

Reklamowany jako: "Tak zaawansowana technologia, może być tylko dziełem Motoroli"

Ciekawostka: Nazwa i design zainspirowane są komunikatorem z serialu Star Trek. 


CZYTAJ DALEJ

Nokia 8910i



Debiut: 2002

Retrobrick zapłaci za niego: 2500 złotych za nieskazitelny oryginał, 1000 za odnowiony, 300-500 PLN za używany

Reklamowany jako: "Tak, jest bardzo ekscytujący"

Ciekawostka: Gdyby Darth Vader zaprojektował telefon, wyglądałby właśnie tak, jak Nokia 8910i.



CZYTAJ DALEJ

Motorola 9800x Microtac


Debiut: 1989

Retrobrick zapłaci za niego: 1250 złotych

Reklamowany jako: "Gdy raz użyjesz, nie będzie już odwrotu"

Ciekawostka: Model ten był reklamowany jako kieszonkowy. Jednak jeden z przedstawicieli Motoroli wyznał, że jego koszula została wyposażone w powiększone kieszenie, żeby tylko zmieścić telefon.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: telefony | cegła | Smartfon | kolekcjoner | Ericsson | Nokia | Motorola | Tytan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy