Tajemniczy balon nad granicą. Strażnicy pokazali, co zawiera
Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wypatrzyli na niebie ponad granicą polsko-białoruską tajemniczy balon. Urządzenie zostało szybko przejęte i zabezpieczone. Pogranicznicy pokazali, co transportowano za pomocą balonu.
Okazuje się, że tym razem duży balon nie służył celom meteorologicznym czy szpiegowskim. Jak informują przedstawiciele Komendy Głównej Straży Granicznej, strażnicy z placówki w Kuźnicy (woj. podlaskie), podczas patrolu natrafili na tajemniczy balon. Urządzenie wylądowało na ziemi w okolicach wsi Poniatowicze w powiecie sokólskim.
Funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej szybko zabezpieczyli balon i zawartość, którą transportował. Szybko stało się jasne, że balon należał do białoruskich przemytników. Za jego pomocą próbowano przetransportować na teren Polski nielegalne wyroby tytoniowe. Pod balon była podczepiona paczka, w której umieszczono aż 500 paczek papierosów.
Komenda Główna Straży Granicznej podała, że wartość przemycanych wyrobów tytoniowych opiewa na ok. 8 tysięcy złotych. Funkcjonariusze obecnie prowadzą czynności, które mają na celu ustalenie osób zaangażowanych w ten proceder, a dokładnie członków grupy przestępczej, którzy mieli odebrać paczkę.
Przedstawiciele Straży Granicznej nie ukrywają, że z roku na rok wzrasta skala przemytu wyrobów tytoniowych z Białorusi do Polski. Przemytnicy najczęściej używają balonów, ale ostatnimi czasy ogromną popularnością cieszą się również drony. Obecnie nawet małe drony mogą bez problemu przetransportować paczki o wadze kilkuset gramów, a większe grube kilogramy.
Straż Graniczna podkreśla, że nowe zabezpieczenia na granicy polsko-białoruskiej w postaci barier fizycznych czy elektronicznych sprawiły, iż przemytnicy szukają nowych, coraz bardziej pomysłowych sposobów na pokonanie tych utrudnień. Funkcjonariusze tłumaczą, że najczęściej do prób przemytu dochodzi wówczas, gdy na granicy wieje wiatr z kierunku wschodniego.
Wówczas przemytnicy używają balonów. — Wypuszczają balony z podczepionymi ładunkami papierosów. Na podstawie siły i kierunku wiatru szacują miejsce potencjalnego lądowania balonów — informuje Komenda Główna Straży Granicznej. Gdy warunki atmosferyczne są niesprzyjające do wykorzystania balonów, do gry wchodzą drony, którym niestraszny jest nawet deszcz.
