Szwajcarzy uratują świat? Stworzyli reaktor słoneczny wytwarzający wodór
To nie antena satelitarna, ale reaktor wykorzystujący energię słoneczną. Wytwarza tlen, wodór i jeszcze na dodatek daje ciepło. Szwajcarscy naukowcy wierzą, że ich wynalazek uratuje świat przed kryzysem energetycznym.
Wodór to najczystsze paliwo świata, które mogłoby uwolnić świat od dramatu związanego ze spalaniem paliw kopalnych, efektem cieplarnianym itp. Problemem jest jednak technologia pozyskiwania wodoru - wyjątkowo droga i nieopłacalna.
To jednak może się wkrótce zmienić dzięki reaktorowi słonecznemu opracowanemu przez szwajcarskich naukowców z EPFL (Federalna Politechnika w Lozannie). Na pierwszy rzut oka przypomina antenę satelitarną, ale jego cel jest zupełnie inny. Talerz do złudzenia wyglądający jak antena paraboliczna koncentruje światło słoneczne do małego reaktora zawieszonego na statywie nad talerzem.
Szczegóły jego budowy są na razie objęte tajemnicą. Szwajcarscy naukowcy zapewniają, że jest idealnym źródłem ekologicznego paliwa - wytwarza wodór i tlen, a przy okazji produkuje ogromne ilości ciepła.
Po raz pierwszy unikatowa technologia pozyskiwania wodoru z wykorzystaniem energii słonecznej została zaprezentowana w 2019 roku w czasopiśmie "Nature Energy".