Polskie Rosomaki dotarły na Ukrainę? Niezwykły widok

W sieci pojawiło się ciekawe nagranie, mające po raz pierwszy pokazywać polskie transportowce KTO Rosomak na terytorium Ukrainy. Wskazuje to, że polska broń już może brać udział w walkach.

Kołowe transportery KTO Rosomak to jedna z najbardziej wyczekiwanych broni na froncie wojny w Ukrainie. Na jednym z najnowszych nagrań możemy je zobaczyć w towarzystwie szwedzkich czołgów Stridsvagn 122 oraz wozów bojowych CV90, używanych przez Ukraińców. To pierwszy wizualny dowód, że polskie KTO Rosomak znajdują się blisko walk z Rosjanami

Polskie Rosomaki na Ukrainie

Nie zidentyfikowano dokładnego miejsca nagrania i możliwe, że pochodzi z terenów oddalonych od frontu. Co ciekawe na nagraniu widać jeszcze Rosomaki z czarnymi trójkątami na pomarańczowym tle, czyli typowo polskim oznaczeniem. Możliwe więc, że widoczne na nagraniu Rosomaki dopiero trafiły na wyposażenie Ukraińców.

Reklama

To dość naturalne, biorąc pod uwagę, że zapowiedź przekazania przez Polskę 200 wozów Rosomak pojawiła się w kwietniu. To jedna z największych form pomocy militarnych, jaką przekazujemy Ukrainie. Co ciekawe obok samych transporterów Polska zobowiązała się także wysłać Ukrainie 24 wozy M120 Rak, będących mobilnymi moździerzami na platformie Rosomaka.

KTO Rosomak to koń roboczy armii

Kołowy transporter 8x8 Rosomak to polska konstrukcja na licencji fińskich wozów Patria AMV. Dzięki silnikowi Scanii o mocy 480 koni mechanicznych może rozpędzić się nawet do 100 km\h, przez co stanowi idealną mobilną platformę dla wielu specjalistycznych pojazdów w polskiej armii. Zakłady Rosomak S.A. tworzą te wozy w wersji standardowych transportowców, wozów rozpoznania technicznego, centrów medycznych, czy wersji wozów bojowych.

Na nagraniu widać właśnie wersję bojową z wieżą HITFIST 30 mm, produkowaną we współpracy z Włochami. Jak mówi sama nazwa, dzięki niej Rosomak otrzymuje potężne 30-mm działko, dokładnie Bushmaster II Mk44 mogące dosłownie posiekać wrogą piechotę, lekkie wozy opancerzone czy nawet nisko i wolno lecące cele powietrzne. Przy tym, KTO Rosomak jest odporny na ogień przeciwpancerny kalibru 14,5 mm.

Z wieżą HITFIST Rosomak może skutecznie ostrzeliwać cele dzięki stabilizacji i Systemowi Kierowania Ogniem z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym. Polskie wozy stanowią ogromne wsparcie dla walczącej z Rosją Ukrainy. Prawdopodobnie niedługo zobaczymy ich pierwsze nagrania z walki w największym europejskim konflikcie po II wojnie światowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosomak | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama