Japonia banuje Rosję. Wprowadzono zakaz eksportu towarów wysokich technologii

Kraj Kwitnącej Wiśni może skutecznie zablokować rosyjskie zapędy w rozwijaniu własnych nowych technologii, które potencjalnie mogłyby być wykorzystane w celach militarnych.

Japońskie Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu postanowiło zakazać eksportu do Rosji towarów high-tech, takich jak komputery kwantowe, drukarki 3D, czy mikroskopy elektronowe.

Japońskie sankcje obejmują także sprzęt do rafinacji ropy naftowej, co może poważnie zaszkodzić rosyjskiemu przemysłowi, a dalej przyczynić się do wzrostu kosztów wydobycia.

Zakaz eksportu obejmuje również sprzęt do produkcji organicznych diod elektroluminescencyjnych, sprzęt do produkcji obwodów mikroelektromechnicznych, urządzenia sterujące do obrabiarek, sprzęt do produkcji wysokowydajnych ogniw słonecznych do paliwa wodorowego i energii odnawialnej, pompy próżniowe oraz urządzenia chłodnicze.

Reklama

Na zakazanej liście znajdują się także materiały utrudniające wykrywanie fal elektromagnetycznych, które potencjalnie mogłyby być wykorzystane w produkcji sprzętu wojskowego.

Wcześniej Japonia zamroziła aktywa największego rosyjskiego banku - Sbierbanku oraz aktywa największego prywatnego banku - Alfa-Bank. Od 12 maja wszedł zakaz dla japońskich osób fizycznych i prawnych na tworzenie nowych inwestycji w Rosji. Kraj Kwitnącej Wiśni zakazał również eksportu m.in. półprzewodników i sprzętu komunikacyjnego.

Tokio 10 maja rozszerzyło listę sankcyjną rosyjskich form i osób fizycznych. Dodano do niej 141 osób i 71 firm. Do tej pory na liście sankcyjnej jest ponad 700 obywateli Rosji, Białorusi oraz osób prorosyjskich wywodzących się ze wschodniej Ukrainy. Lista obejmuje ponad 200 rosyjskich firm. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sankcje | wojna Ukraina-Rosja | nowe technologie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama