Aż niewiarygodne, co mina zrobiła z nowym rosyjskim czołgiem
Czołgi to potężne maszyny, którym niestraszna większość broni używanej na polach walki. Jednak i na nie znajdzie się sposób w postaci najnowszych min. Jedna z nich dosłownie zmiotła z powierzchni ziemi najnowszy rosyjski czołg.
Na przedmieściach Awdijiwki w obwodzie donieckim, gdzie obecnie prowadzone są zaciekłe walki, doszło do bardzo ciekawego zdarzenia. Nocą dwa rosyjskie czołgi przemieszczały się w okolicach miasta. Jeden z nich, T-80BV, w pewnym momencie najechał na minę przeciwpancerną. W efekcie tego, w kilka sekund czołg przestał istnieć. Tymczasem drugi został poważnie uszkodzony i porzucony.
Sama mina nie ma takiej mocy, by doszczętnie zniszczyć bardzo ciężki i opancerzony czołg, ale w tym przypadku, T-80 najechał na nią lub została ona zdalnie aktywowana w ten sposób, że eksplozja doprowadziła do pożaru podładowanej amunicji i dlatego czołg rozpadł się na kawałki.