"Uwodziciel ze skalpelem". Największy oszust w historii?

Benita Alexander i Paolo Macchiarini na greckiej wyspie Santorini /INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama

Jak wybitny i światowej sławy chirurg z licznymi sukcesami w zakresie medycyny mógł okazać się oszustem? Dlaczego podawał się za mężczyznę, którym nie był? Jakim cudem dziennikarka śledcza z wieloletnim doświadczeniem dała się zwieść mężczyźnie? „Uwodziciel ze skalpelem” to prawdziwa historia miłości i skandalu w jednym, widziana oczami zranionej kobiety – Benity Alexander.

Zamiast bajkowego ślubu z Paolo Macchiarini, kobieta stała się częścią głośnego skandalu. Chirurg zaś, nie dość, że nie dokonał rewolucji w terapiach regeneracyjnych, to przyczynił się do śmierci wielu pacjentów.

Ona - wielokrotnie nagradzana producentka wiadomości śledczych. On - prawdziwy geniusz w dziedzinie medycyny. Paolo Macchiarini pracował jako profesor medycyny regeneracyjnej i specjalista w zakresie komórek macierzystych. Jego kariera nabrała tempa w 2008 roku, kiedy to przeprowadził pierwszą na świecie transplantację tchawicy, udoskonaloną komórkami macierzystymi pobranymi od pacjentki. To było coś wielkiego i przełomowego.

Reklama

Lekarz biegle władający kilkoma językami był jednym z najbardziej pożądanych specjalistów przez wiele szpitali. W życiu Benity Alexander pojawił się niespodziewanie, gdy ta realizowała dla telewizji materiał o pracy chirurga na rzecz medycyny regeneracyjnej. Dziennikarka uległa jego urokowi. Dalej wszystko potoczyło się błyskawicznie.

Zakochana kobieta, pełna podziwu i uznania dla swojego mężczyzny, po 17 latach kariery rzuciła pracę. Jej życie całkowicie się zmieniło. Romantyczne wypady do Wenecji, urokliwe obiady w greckich knajpkach i obietnica bajkowego ślubu we włoskiej scenerii. Mężczyzna zapewniał, że ma zacne grono przyjaciół: Billa Clintona, Baracka Obamę, Władimira Putina, Eltona Johna. Zaplanowany ślub miał być zatem najważniejszym towarzyskim wydarzeniem roku!

Ceremonii w Castel Gandolfo miał przewodniczyć sam papież Franciszek, zaś za oprawę artystyczną miał odpowiadać John Legend. Czar prysł, kiedy odwołano ślub. Okazało się bowiem, że Paolo ma już żonę, a nikt z jego rzekomych przyjaciół nie wie kim jest. Benita zaczęła podejrzewać, że historia jej miłości, jak z bajki, niewiele ma wspólnego z rzeczywistością, a jeszcze mniej z bajką...

Zdemaskowanie kłamstw Macchiariniego spowodowało, że życie dziennikarki legło w gruzach. Kobieta jednak się nie poddała. Postanowiła, wykorzystując wszystkie swoje umiejętności i doświadczenie, dotrzeć i wyjawić całą prawdę o okrutnym oszuście. Krok po kroku odkrywała, że sława, nagrody, artykuły i badania naukowe to tylko fasada kariery chirurga, za której kulisami krył się prawdziwy ludzki dramat. Zdruzgotane i wstrząśnięte rodziny, zmarli pacjenci i całe środowisko medyczne pogrążone w kompletnym chaosie. Nigdy nie potwierdzono skuteczności terapii lekarza, a wręcz oskarżano go o traktowanie pacjentów, jak króliki doświadczalne.

Jak mogło dojść do oszustwa na taką skalę? Poznaj kulisy działalności Paolo Macchiarini, oglądając "Uwodziciela ze skalpelem" już 27 lutego o godzinie 22:30 w telewizji TLC.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy