Kultowa zapalniczka kończy 80 lat

Zapalniczka stworzona przez George G. Blaisdella jest prawdopodobnie najbardziej popularną zapalniczką na świecie. Pojawia się w wielu kultowych filmach. Kojarzona jest z elegancją i męskością. Firma Zippo Manufacturing Company kończy 80 lat.

Genezy kultowej zapalniczki należy szukać w austriackich zapalniczkach sztormowych. George Blaisdell wpadł na pomysł opracowania nowej zapalniczki obserwując, jak jego przyjaciel męczy się z odpaleniem austriackiej sztormówki. Co prawda ogień nie gasł na wietrze, ale aby ją odpalić potrzebne były obie ręce i nieco wysiłku, co skutkowało między innymi wyginaniem się obudowy.

Blaisdell postanowił unowocześnić europejski produkt i stworzyć wytrzymałą, łatwą w obsłudze zapalniczkę. Jesienią 1932 roku założył w Bradford w Pensylwanii firmę Zippo Manufacturing Company. Wynalazca nadał taką nazwę, ponieważ bardzo lubił dźwięk słowa "zipper", które znaczy "zamek błyskawiczny". Ponadto wydawało mu się, że ta nazwa brzmi nowocześnie.

Reklama

Pierwsze zapalniczki marki Zippo pojawiły się na rynku na początku 1933 roku. W następnym roku rozpoczęła się pierwsza kampania reklamowa. Zapalniczki były reklamowane na grach hazardowych puchboard. Była to gra planszowa z niewielkimi otworami, pod każdym z otworów kryła się jakaś nagroda.

Kampania nie była do końca trafiona ponieważ właściciele salonów gier notorycznie oszukiwali, aż w końcu w 1940 roku gra została zakazana w wielu stanach. Aby ratować wizerunek firma przeprowadziła swoją pierwszą krajową kampanię reklamową w magazynie Esquire Magazine, w grudniu 1937. Skutkiem obu kampanii firma sprzedała 300 tys. zapalniczek.

3 marca 1936 roku George G. Blaisdell uzyskał patent, w tym samym czasie na obudowie pojawił się pierwszy grawer. Na 500 sztukach zapalniczek wygrawerowano logo firmy Kendall Refining Company. Od tamtego czasu pojawiło się kilkanaście tysięcy wzorów grawerów. Począwszy od firmowych, skończywszy wzorach robionych na zamówienie właścicieli zapalniczek, jak na przykład zapalniczki, które trafiły na Maltę w 1942 roku do załóg 228 Dywizjonu RAF. Piloci dywizjonu kazali sobie wygrawerować herb na pamiątkę służby na oblężonej wyspie. Zapalniczek tych jest niespełna setka.

Po ataku Japończyków na Pearl Harbour firma całą produkcję przekazywała Armii Stanów Zjednoczonych i armiom sojuszników. Zippo na linii frontu było bardzo cenionym elementem wyposażenia. Po lądowaniu w Afryce Północnej w 1943 roku, gen. Dwight Eisenhower napisał do producenta: "To jedyna zapalniczka, która będzie świecić przez cały czas". Generał MacArthur, znany miłośnik palenia fajki również miał bardzo dobre zdanie o produkcie Blaisdella: "Jest to prawdziwe dzieło sztuki, którego będę zawsze używał.

Po zakończeniu działań wojennych firma starała się odzyskać cywilny rynek. W 1947 r. firma kupiła czarnego Chryslera Saratoga i postanowiła przerobić go na ruchomą platformę reklamową. W efekcie otrzymano auto z dwoma ogromnymi zapalniczkami, gdzie drzwi były korpusem zapalniczki, a nad dachem wznosiły się ogromne płomienie i klapka.

Wiele osób zawdzięcza zapalniczce Zippo swe życie. W czasie wojny w Wietnamie, w 1965 roku, sierżant Andres Martinez brał udział w wymianie ognia. Po wszystkim Marines sięgnął po zapalniczkę, które trzymał w kieszeni na klatce piersiowej. Okazało się, że zapalniczka zatrzymała kulę z AK-47, która była wymierzone w jego serce. Po zakręceniu kołem z krzesiwem odpaliła bez problemu.

Wytrzymałość zapalniczek Zippo jest legendarna. W 1978 roku strażnik bankowy został postrzelony w czasie napadu. Pocisk kalibru .44 cala rykoszetował od zapalniczki. Ona oczywiście nadal nadawała się do użytku, a właścicielowi nic się nie stało. W połowie lat 80-tych rybacy znaleźli Zippo w żołądku rekina. Odpaliła za pierwszym razem.

Od czasu powstania w 1933 roku budowa zapalniczki właściwie się nie zmieniła. Nadal składa się z 22 części i każdy z użytkowników może ją naprawić we własnym zakresie. Poważniejsze uszkodzenia są objęte dożywotnią gwarancją. Uszkodzoną zapalniczkę wystarczy wysłać do Zippo Repair Clinic i zostanie za darmo naprawiona.

Przez 80 lat istnienia firmy zostało wyprodukowane ponad 500 milionów sztuk Zippo. Wiele z nich pojawiło się w kultowych już filmach. W "Casablance" Humphrey Bogart odlapał papierosa produktem George’a G. Blaisdella. Słynna jest scena ze "Szklanej pułapki", w której John McClane, grany przez Bruce’a Willisa odzyskuje ją od terrorysty, traktując niczym skarb.

Dzięki swojej sprawności i wytrzymałości, a do tego niepowtarzalnemu wzornictwu zapalniczki marki Zippo stały się kultowymi. Właściwie każda z nich ma swoją historię i niepowtarzalną duszę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zapalniczka | gadżety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy