Steve Butcher: Nie lubisz tatuaży? Te pokochasz!

Nie jesteś fanem tatuaży? Te na pewno pokochasz! Zobacz, co na ludzkim ciele potrafi wyczarować Steve Butcher - jeden z najbardziej rozchwytywanych obecnie specjalistów w tej branży na świecie.

Nie jesteś fanem tatuaży? Te na pewno pokochasz! Zobacz, co na ludzkim ciele potrafi wyczarować Steve Butcher - jeden z najbardziej rozchwytywanych obecnie specjalistów w tej branży na świecie.

Wiele już widzieliśmy, ale musimy przyznać szczerze - prace Nowozelandczyka powodują "opad szczeny". To już nie są zwyczajne tatuaże - one wyglądają jak kolorowe nadruki na skórze!

Nieważne, czy tatuuje gwiazdy NBA, zwierzęta, kwiaty czy bohaterów komiksów - Steve stara się tak samo. Zawsze pracuje w maksymalnym skupieniu, przywiązując wagę nawet do najmniejszego detalu. Kropelka potu, pojedynczy włos, błysk w oku - jeśli coś jest na projekcie tatuażu, zostanie bezbłędnie przeniesione na skórę.

Steve uczęszczał do szkoły artystycznej, kiedy zaczął tatuować. Jednak wszystkiego, co teraz potrafi, nauczył się sam. Zachęcił go przyjaciel, który widząc rysunki Steve'a poradził, by ten spróbował sztuki tatuażu. Po praktyce w zaciszu domowym Butcher eksperymentował na swoich znajomych, a następnie zatrudnił się w studio Streetwise, w nowozelandzkim Auckland.

Reklama

Główną inspiracją Steve'a jest popkultura. Ulubionym tematem tatuaży - gwiazdy NBA. Przyznaje bowiem, że jest olbrzymim fanem koszykówki. Możecie wierzyć lub nie, ale ten utalentowany tatuażysta jest w branży dopiero od pięciu lat i wciąż się uczy.

Ale nie tylko tatuażem żyje. W wolnych chwilach relaksuje się przy płótnie malarskim. Maluje głównie akrylami, choć ostatnio próbuje też tworzyć za pomocą farb olejnych.

Steve, jak każdy szanujący się artysta XXI wieku, bardzo dba o swój wizerunek w social mediach. Jego prywatny profil obserwuje na Facebooku prawie 95 tysięcy użytkowników, zaś na Instagramie śledzi go 344 tysiące followersów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy