Nic tak nie cieszy jak emerytura
Szansa na dokształcanie się, nowe znajomości, uwolnienie się od porannego wstawania i poleceń przełożonych - to dla wielu seniorów największe zalety emerytury.
Badacze z sopockiego wydziału SWPS przekonują, że jej przebieg zależy od nastawienia i sposobu postrzegania skutków zakończenia pracy zawodowej. Psycholog Edyta Bonk z Zakładu Psychologii Wspomagania Rozwoju w sopockim wydziale Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej sprawdziła, jak osoby po 60. roku życia funkcjonują na poziomie psychologicznym i jakie mają nastawienie do emerytury.
- Emerytura to szczególny czas w okresie późnej dorosłości, który może poprawiać samopoczucie psychiczne i zwiększyć zadowolenie z życia. Wszystko zależy jednak od nastawienia i tego, czy postrzegany jest on przez seniorów jako okres wielu korzyści i możliwości czy raczej czas negatywnych konsekwencji psychicznych. Ta druga postawa obniża poziom satysfakcji z życia i sprzyja negatywnemu samopoczuciu - wyjaśnia badaczka.Badania pokazują, że postrzeganie emerytury przez pryzmat korzyści związanych z nowymi możliwościami, takimi jak czas na dokształcenie się czy rozszerzenie kontaktów społecznych wpływa na większy poziom zadowolenia z życia. Postrzeganie emerytury w kategoriach korzyści z zakończenia pracy zawodowej, czyli uwolnienia się od porannego wstawania czy poleceń przełożonego sprzyja zachowaniom zdrowotnym.
Tymczasem, jak przekonywała dr Zuzanna Toeplitz z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego podczas ubiegłorocznego Festiwalu Nauki w Warszawie, wiek nie ma wpływu na jakość życia.
- Czasami wraz z wiekiem obserwuje się wręcz wzrost zadowolenia, związany ze zmniejszeniem się oczekiwań wobec życia - zauważyła psycholożka.
Rozmaite badania pokazują, że Polacy coraz bardziej boją się starości. W 2004 roku obawiało się jej 59 proc. z nas, a w 2009 już 83 proc. Najwięcej obaw wśród przyszłych staruszków budzi sytuacja ekonomiczna. - Boimy się po prostu, że nie będzie nas na nic stać - wyjaśniała podczas Festiwalu Nauki dr Toeplitz.Najczęściej, gdy myślimy o starości, mamy negatywne skojarzenia. Pokazały to badania przeprowadzone przez psycholog UW, na osobach między 23. a 26. rokiem życia. 95 proc. skojarzeń wymienionych przez badanych miało wydźwięk negatywny. Starość kojarzyła się m.in. z chorobą, brzydkim zapachem, zmarszczkami, brakiem samodzielności.
- Powinniśmy zmienić sposób postrzegania seniorów w społeczeństwie - nakłania Edyta Bonk, która od lat pracuje z trójmiejskimi seniorami i naukowo zajmuje się psychologicznymi aspektami aktywnego starzenia się. Bonk tłumaczy, że emerytura nie musi być okresem rozgoryczenia i samotności, koncentrującym się na ograniczeniach i słabościach człowieka.Może być czasem wielkiej satysfakcji z życia, wypełnionym aktywnością i pozytywnymi relacjami społecznymi. Sprzyjają temu wydłużenie się wieku życia i poprawa jego jakości.
Badanie przeprowadzono w grupie 86 uczestników Uniwersytetów Trzeciego Wieku w Sopocie i Gdańsku w latach 2006-2008 przy pomocy kwestionariusza.
PAP - Nauka w Polsce