Największy mit na temat recyklingu: Czy segregacja śmieci ma sens?

Co naprawdę dzieje się z plastikowymi butelkami po ich wyrzuceniu? /YouTube
Reklama

Czy rozdzielanie śmieci pomiędzy żółtym, zielonym, czarnym czy niebieskim koszem ma sens? Czy może starannie segregowane przez nas odpady są i tak ponownie mieszane w śmieciarce bądź na wysypisku? Zdecydowana większość Polaków segreguje odpady. Tak przynajmniej mówią badania. Jednocześnie pokazują one jednak, że prawie połowa z nas uważa, iż śmieci z kontenerów i tak wsypywane są do jednego zbiornika. Jak jest naprawdę?

Ponad 90 procent z nas deklaruje, że na co dzień segreguje odpady, a znajomość zasad segregacji nie stanowi większego problemu. Jednak, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Żywiec Zdrój, ponad 40 proc. konsumentów nie wie, że plastik powinien trafiać zawsze do żółtego kosza. 

Co więcej, prawie 40 proc. badanych nie widzi sensu segregacji odpadów, ponieważ w ich przekonaniu, podczas odbioru śmieci są ponownie mieszane w śmieciarce. 23 proc. nie wiedziało, czym jest gospodarka o obiegu zamkniętym, a 45 proc. nawet nie znało takiego pojęcia.

Reklama

Polski vloger Krzysztof Gonciarz we współpracy z marką Żywiec Zdrój sprawdził jak w Polsce wygląda proces segregacji i recyklingu plastikowych butelek. Efektem tego projektu jest film "Największy MIT na temat recyklingu".

Początkowo bohater wciela się w rolę pracownika śmieciarki i sprawdza, jak faktycznie wygląda odbiór odpadów od konsumentów - te segregowane przez nas w domu trafiają do oddzielnych komór w śmieciarce lub, jeżeli śmieciarka jest jednokomorowa, to odbierany jest tylko jeden rodzaj odpadów. 

W kolejnych ujęciach możemy zobaczyć youtubera, który w zakładzie recyklingu dokładnie sprawdza jakim procesom poddawane są plastikowe butelki, aby finalnie mogły zostać przetworzone na nowe butelki.


INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama