Na czym polega leasing samochodu i którą ofertę warto wybrać?
W sprzedaży nowych samochodów w Polsce prym wiodą przede wszystkim firmy. Wynika to z faktu, że zakup auta na firmę może wiązać się ze znacznie mniejszym kosztem niż w przypadku klienta indywidualnego. Spory wpływ na taką sytuację ma popularność leasingu. Jak działa ta forma finansowania?
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców w pierwszej połowie 2020 roku aż 68,63% sprzedanych aut osobowych trafiło do firmowych flot. Nie jest to żaden rekord, a raczej potwierdzenie trendu, który w znacznej mierze oparty jest na leasingu konsumenckim. Dlaczego przedsiębiorcy mogą pozwolić sobie na nowe samochody, podczas gdy dla klientów indywidualnych zakup auta z salonu zawsze wiąże się z poważnym nadszarpnięciem domowego budżetu?
Dla osób, które nie prowadzą firmy, pojęcie leasingu brzmi jak magiczne zaklęcie, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą regularnie wymieniać pojazdy na nowe, bez konieczności wydawania na ten cel dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych. Tajemnica leasingu dla firm nie jest wcale związana z magią, ale z prostym mechanizmem finansowania.
Procedura leasingu konsumenckiego prezentuje się następująco. Klient, zazwyczaj przedsiębiorca, odwiedza salon samochodowy. Tam wybiera konkretny model, którym chciałby jeździć. Następnie zwraca się do podmiotu, który kupuje ów samochód od producenta, by potem oddać go klientowi w leasing - oczywiście odpłatnie. W leasingu samochodowym specjalizują się konkretne firmy, a także banki, które ostatecznie finansują całe przedsięwzięcie.
Przez cały okres leasingu formalnym właścicielem pojazdu jest firma leasingowa. W praktyce jednak bez żadnych ograniczeń korzysta z niego przedsiębiorca, który uiszcza na początku czynsz inicjalny. Mamy zatem do czynienia z umową między podmiotem finansującym a korzystającym. Warunki zawartej umowy są dość przejrzyste. Finansujący ma obowiązek przekazać w użytkowanie auto klientowi, natomiast korzystający musi każdego miesiąca płacić tzw. ratę leasingową. Jest to w pewnym sensie połączenie umowy kredytowej z wynajmem długoterminowym.
Kluczowym aspektem, który różni umowę leasingową od wynajmu czy kredytu, jest to, co dzieje się z samochodem po wygaśnięciu okresu leasingowania. Tutaj możliwe są dwa scenariusze. Jeden zakłada, że przedsiębiorca wykupuje auto na własność i dalej z niego korzysta. Druga droga to zwrot pojazdu wraz z zakończeniem umowy. Okres leasingowania może być zróżnicowany. Zazwyczaj wynosi on od 3 do 5 lat. Minimalny okres to 24 miesiące (w przypadku leasingu operacyjnego), a maksymalny 7 lat.
To, czy klient zobliguje się do wykupu auta, czy też ma zamiar zwrócić je po wygaśnięciu umowy, decyduje o charakterze leasingu. Wysokość rat uzależniona jest od długości zawieranej umowy, a także wartości auta, które jest przedmiotem umowy. Jest też trzeci czynnik, czyli zapis o wykupie.
Najpopularniejszym rodzajem leasingu samochodowego, który wybierają przedsiębiorcy, jest tzw. obligatoryjny wykup, czyli sytuacja, w której po zakończeniu okresu leasingowania klient zatrzymuje samochód, płacąc część wartości auta. W tym przypadku również są dwie możliwości. Pierwsza zakłada stosunkowo wysokie comiesięczne raty leasingu dla firm, które jednak kończą się obligatoryjnym wykupem np. 1% wartości samochodu. To rozwiązanie, które najbardziej przypomina znany wszystkim system kredytu ratalnego.
Drugi wariant zakłada dużo niższe raty leasingowe, jednak kwota późniejszego wykupu to np. 40% wartości samochodu. W takiej sytuacji często wybieranym przez przedsiębiorców sposobem jest zawarcie kolejnej umowy leasingowej na następne auto. Poprzedni model trafia do salonu lub firmy leasingowej w ramach rozliczenia, natomiast klient płynnie przesiada się do nowszego modelu. To właśnie ten ostatni tryb sprawia, że każdego roku sprzedaż nowych pojazdów w Polsce plasuje się na określonym poziomie, a firmy są dużo większym nabywcą niż klienci indywidualni.
Oprócz preferencyjnych warunków kredytowania inwestycji w nowy samochód przedsiębiorcy mają jeszcze jeden istotny argument, przemawiający za wyborem leasingu konsumenckiego niż jakiejkolwiek innej formy finansowania zakupu pojazdu firmowego. Chodzi oczywiście o podatki i możliwość "odzyskania" części z comiesięcznej raty leasingowej.
Zacznijmy od podatku VAT. Obecne przepisy umożliwiają odliczenie 100% VAT-u w przypadku aut wykorzystywanych wyłącznie w celach służbowych oraz 50% tego podatku w sytuacji, kiedy pojazd wykorzystywany jest również prywatnie. Pierwszy wariant wybierają przeważnie duże floty, natomiast mniejsi przedsiębiorcy i właściciele jednoosobowych działalności gospodarczych wykorzystują auto także w celach osobistych.
Firmy w Polsce najczęściej decydują się na tzw. leasing operacyjny. W takiej sytuacji kosztem przedsiębiorcy jest czynsz inicjalny (pierwsza wpłata) netto, każda rata leasingowa netto w całości oraz 50% VAT, jeśli nie został on odliczony od czynszu i rat w całości. To właśnie te wydatki stanowią podstawę do pomniejszenia opodatkowania PIT lub CIT.
Druga dostępna forma leasingu to tzw. leasing finansowy. Jego podatkowy wymiar jest zbliżony do tradycyjnego kredytu bankowego. Oznacza to, że kosztem uzyskania przychodu dla przedsiębiorcy będzie amortyzacja samochodu (może być powiększona o 50% ewentualnie nieodliczonego VAT-u) oraz część odsetkowa rat leasingowych.
Oprócz omówionych dotychczas sytuacji możliwości leasingu samochodowego wciąż się zwiększają. Przykładem może być finansowanie zakupu auta elektrycznego. Obecnie przedsiębiorcy oraz klienci indywidualni, którzy kupują przyjazne środowisku auta elektryczne, mogą liczyć na wsparcie państwowe. Jeśli klient chciałby kupić np. najnowszą Mazdę MX-30, może skorzystać z preferencyjnych warunków Mazda Leasing, które zakładają m.in. ekodopłatę rzędu kilkunastu tysięcy złotych.
Szukając optymalnego auta, którego przewiduje formę leasingowania, warto poszukać modelu, który z biegiem lat nie straci wiele na wartości, żeby jego ewentualna sprzedaż była opłacalna. Chodzi o tzw. wartość rezydualną, która prezentuje się korzystnie m.in. w przypadku nowych modeli Mazdy, wyróżniających się ponadczasową stylistyką. Dla przykładu wartość rezydualna Mazdy 6 kombi po czterech latach użytkowania i 80 000 przejechanych kilometrów będzie wynosić aż 55,4%, a dla SUV-a Mazdy CX-30 nawet 56,5%.
Jeśli dokładnie poznamy możliwości leasingu, przestaje nas dziwić popularność tego rozwiązania w Polsce i na świecie. Jest to optymalny sposób na sfinansowanie zakupu nowego auta, a jednocześnie stałą rotację samochodów prosto z salonu, które z pewnością podnoszą prestiż każdej firmy. Dowiedz się więcej szczegółów na temat finansowania zakupu nowego auta.
