Prawdziwi super-bohaterowie: mutanci czy nadludzie?

Holender Wim Hof, nazywany "Ice-Man", przesiedział w wannie wypełnionej lodem 1 godzinę 53 minuty i 2 sekudny ustanawiając tym samym rekord Guinessa. Tylko jeden człowiek był w stanie go przebić - Polak Zbigniew Falkowski. Zakopany po pas w kostkach lodu spędził 10 minut dłużej. Michel Lotito to z kolei "pan, który zje wszystko". Dosłownie wszystko. Żeby to udowodnić Lotito zjadł kiedyś... samolot. Co prawda zajęło mu to dwa lata, ale pochłonął całą maszynę.

Super-moce występują nie tylko w filmach i komiksach. Wśród nas żyją ludzie, którzy naprawdę nimi dysponują.