Wiemy, ilu pasażerów w pierwszym miesiącu obsłużyło lotnisko w Radomiu! Za chwilę startują nowe trasy

Przez miesiąc od uruchomienia lotnisko Warszawa-Radom obsłużyło 7257 osób. Przeciwnicy lotniska triumfują, że sprawdziły się najczarniejsze wizje i lotnisko zawsze będzie przynosić straty. Zwolennicy uspokajają, że już od czerwca ruszą czartery i będzie coraz lepiej.

Mało które lotnisko w Polsce od samego początku budzi takie emocje, jak właśnie to w Radomiu. Lotnisko Warszawa-Radom im. Bohaterów Czerwca 1976 rozpoczęło działalność 27 kwietnia i obecnie jest zarządzane przez PPL (Polskie Porty Lotnicze). Wielu ekspertów ostrzegało, że lotnisko jest położone zbyt blisko Warszawy i zawsze będzie przynosić straty, gdyż pasażerowie będą wybierali podwarszawski Modlin lub Port Chopina na Okęciu.

I wreszcie portal Fly4free ustalił, że przez pierwszy miesiąc działalności lotnisko Warszawa-Radom obsłużyło 7257 pasażerów. To niezły wynik biorąc pod uwagę, że radomski port lotniczy obsługuje tylko dwie trasy tego samego przewoźnika, czyli LOT-u - do Paryża i do Rzymu. Samoloty nie latają puste. Według informacji podanych przez LOT wypełnienie lotów do Rzymu i Paryża wynosi 90 proc. 

Pusty terminal w Radomiu stał się obiektem wielu żartów i memów, gdyż na tablicach odlotów i przylotów ciągle pojawiają się te same, dwie trasy, co wygląda dość osobliwie.

Reklama

7257 pasażerów przez miesiąc. Dużo czy mało?

Liczba pasażerów nie robi oszałamiającego wrażenia, ale to i tak znacznie lepszy wynik, niż wcześniejszego Portu Lotniczego Radom (przemianowanego w 2023 roku na Warszawa-Radom). Optymiści przekonują, że od czerwca ruszą czartery i trasy wakacyjne, więc będzie już tylko lepiej. Według PPL liczba pasażerów zwiększy się wtedy trzykrotnie.

Ruszą także nowe połączenia, głównie trasy wakacyjne (choć będzie ich znacznie mniej niż pierwotnie zakładał PPL). Od 3 czerwca uruchomione będą loty czarterowe do tureckiej Antalyi, od 6 czerwca uruchomiona zostanie trasa do Warny. Już od 11 czerwca z lotniska Warszawa-Radom polecimy do Tirany, a od 16 czerwca do greckiej Prewezy.

Według ekspertów od transportu lotniczego port lotniczy w Radomiu zaczął na siebie zarabiać dopiero wtedy, kiedy miesięcznie zacznie obsługiwać niemal 100 tysięcy pasażerów. Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP minister Marcin Horała jest większym optymistą i uważa, że lotnisko zacznie przynosić zyski już przy 80 tysiącach pasażerów rocznie.

Koszt budowy lotniska w Radomiu wyniósł blisko 800 mln zł. W ramach przystosowania do obsługi większej liczby pasażerów konieczne było wydłużenie pasa startowego oraz postawienie nowego terminalu. PPL SA przedstawiły prognozę finansowa dotyczącą Lotniska Warszawa-Radom. Zysk operacyjny port lotniczy ma już zacząć przynosić za pięć lat, czyli od 2028 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lotnisko Radom | samolot | CPK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy