USA: Znów stosują Cyklon B używany w Auschwitz. Będą egzekucje

W amerykański stanie Arizona ma dojść do egzekucji z użyciem Cyklonu B – gazu używanego przez Niemców w obozach koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau. Jak ujawnił „The Guardian”, Departament Więziennictwa chce za jego pomocą wykonać kary śmierci.

Stan Arizona przygotowuje się do wykonania 115 kar śmierci, w związku z czym wydał ponad 2000 dolarów na zakup składników do stworzenia osławionego Cyklonu B. Dodatkowo sama komora gazowa - nieużywana od 22 lat, a zbudowana w 1949 roku - została wyremontowana.

W ciągu ostatnich miesięcy postanowiono wrócić do wykonywania zaległych egzekucji. Ostatni raz miało to miejsce w 2014 roku, kiedy stracony został Joseph Wood. Podczas niezbyt udanej operacji Amerykanin umierał przez blisko dwie godziny (około 12 razy dłużej niż powinien), mimo że wstrzyknięto mu 15-krotność śmiertelnej, wymaganej dawki.

Reklama

Po tej medialnej sprawie, która została przez wielu uznana za pogwałcenie konstytucyjnego zakazu "okrutnych i nietypowych kar", postanowiono wybrać bardziej efektywną metodę jaką jest komora gazowa.

Ostatni raz użyto ją w marcu 1999 roku, gdy wykonano egzekucję na Niemcu - Walterze LaGrandie. Po 18-minutowym "agonalnym dławieniu się i krztuszeniu" mężczyzna zmarł. Od tego czasu w Stanach Zjednoczonych nie stracono nikogo w ten sposób.

Warto dodać, że inny amerykański stan - Karolina Północna - również przygotowuje się do wznowienia wykonywania wyroków. Skazani najprawdopodobniej będą mogli wybrać tam jedną z dwóch opcji: pluton egzekucyjny (cechujący się stuprocentową skutecznością) lub krzesło elektryczne. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | Ameryka | Arizona | kara śmierci | egzekucja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy