Ofiary złej miłości

Dwa miliony Francuzów padło w swoim życiu ofiarą stosunków kazirodczych - wynika z sondażu ujawnionego przez francuskie media. Jest to pierwsza opublikowana we Francji ankieta dotycząca tego nadużycia seksualnego.

Sondaż został przeprowadzony przez ośrodek badawczy Ipsos na zlecenie Międzynarodowego Stowarzyszenia Ofiar Kazirodztwa (AIVI), działającego we Francji, Kanadzie i Belgii. Stowarzyszenie walczy o prawne uznanie kazirodztwa za odrębne przestępstwo, nie ulegające przedawnieniu.

Miliony poszkodowanych

Do tej pory nie istniała we Francji statystyka dotycząca ofiar stosunków kazirodczych. Według nowego sondażu, 3 proc. Francuzów, czyli około 2 mln, przyznaje, że padło ofiarą tego przestępstwa, a - jak twierdzą autorzy badania - poszkodowanych jest w rzeczywistości nawet trzy razy więcej. Jedna czwarta pytanych powiedziało, że zna w swoim otoczeniu co najmniej jedną ofiarę stosunków kazirodczych.

Reklama

To jest prawdziwa plaga

"Chcemy pokazać, że kazirodztwo nie zdarza się tylko gdzieś w wiejskich gospodarstwach na francuskiej prowincji. To nie jest zjawisko marginalne, ale plaga dotykająca zdrowie publiczne" - powiedziała dziennikowi "Le Figaro" przewodnicząca AIVI Isabelle Aubry.

Brakuje świadomości

W prawnym ściganiu kazirodztwa przeszkadza to, że pozostaje on wciąż we Francji tematem tabu. Dwóch na trzech Francuzów, którzy znają przypadek nadużycia seksualnego w rodzinie, nie jest świadomych, że powinni ten fakt zgłosić na policję. Sondaż został przeprowadzony na reprezentatywnej próbie 931 dorosłych osób.

Szymon Łucyk

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: sondaże | W.E.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy