Nie gapimy się w dekolty! Mamy inny cel

Jesteśmy bardzo często bezczelnie oskarżani, że od razu, przy pierwszym spotkaniu patrzymy na kobiece piersi. Jest to mit.

Naukowcy przeprowadzili szereg badań na grupie tysiąca kobiet i stwierdzili, że 70 procent respondentów zwraca najpierw uwagę na oczy kobiet. Na drugim miejscu uśmiech, a dopiero na trzecim miejscu biust.

W pierwszej piątce znalazły się jeszcze włosy i... waga. To na te kwestie zwracamy uwagę w następnej kolejności. Niektórzy respondenci przyznali, że czasem zwracają uwagę na kobiece nogi, wzrost, pośladki i styl ubierania, ale nie przywiązują na początkowym etapie znajomości, aż takiej uwagi do tych spraw.

Zdaniem psychologów z Austin, którzy przeprowadzili te badania, wszystko zależy od nastawienia mężczyzn do danej kobiety i zamiarów, jakie wobec niej ma.

Reklama

Mężczyźni nastawieni na krótką znajomość podświadomie zwracają uwagę na aktualną płodność kobiety, której oznaki najlepiej oddaje kształt sylwetki. Im bliższy wymarzonym wymiarom 90-60-90, tym większe daje szanse na rychłe, zdrowe i piękne potomstwo.

Mężczyźni, którzy szukają partnerki na dłużej, bardziej zwracają uwagę na jej przyszłe możliwości, stąd w pierwszej chwili koncentrują się na twarzy, która szybciej zdradza wiek i stan zdrowia.

Naukowcy postarali się stworzyć również listę 10 rzeczy, na które w pierwszej kolejności zwracają uwagę kobiety. I szczerze mówiąc lista niewiele różni się od powyższej.

Na najwyższym miejscu podium znalazły się oczy, później ubiór. Ważną rolę przy pierwszym spotkaniu dla kobiet odgrywają włosy, wzrost oraz waga. Później karnacja skóry, kształt twarzy i pośladki.

Tak więc krzywdzącym jest dla nas stwierdzenie, że gapimy się kobietom jedynie w dekolt. Owszem przyciąga on nasz wzrok, ale jak widać nie jest najważniejszy.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: biust | biustonosz | ciekawostki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy