Najgorszy seks roku

- Obróciła się głową w kierunku jego stóp i usadowiła to, co najtrudniej opisać, na jego ciężko sapiącym nosie, po czym wzięła jego stary, zużyty taran w usta.

- Wacek był tak rozlazły jak zwinięte w wężyk ekstrementy. Ssała go, nie przejmując się tym... Jego Ptak zaczął rosnąć w jej ustach. To ją zaskoczyło. Alois zwykł być miękki. Ale teraz znów był mężczyzną! Gwałtownie się obrócił i lepkimi od jej soków ustami zaczął całować jej twarz i usta całą pasją, na jaką było go stać, gotowy, by zanurkować w nią nabrzmiałym Ptakiem, wejść w nią naprawdę głęboko - tak brzmi w wolnym tłumaczeniu fragment prozy niedawno zmarłego Normana Mailera, za który pisarz pośmiertnie dostał Bad Sex in Fiction Award 2007.

Reklama

Nagroda powstała w 1993 roku, by "zwrócić uwagę na nieokrzesane, pozbawione smaku, często niedbałe i zbędne opisy zachowań seksualnych w powieści współczesnej i zniechęcić do naśladownictwa". - Jesteśmy pewni, że Mailer przyjąłby tę nagrodę z właściwym sobie poczuciem humoru - stwierdziło jury w oświadczeniu.

W nagrodzonym fragmencie Mailer pisze o penisie jako "starym zużytym taranie". Dla porównania, nagrodzony w 2003 roku hinduski pisarz Aniruddha Bahal porównuje seks do rajdu cross-country. Nagroda ma formę statuetki przedstawiającej nagą kobietę rozłożoną na książce. Gdyby Mailer żył, mógłby ją położyć na półce obok dwóch przyznanych mu Nagród Pulitzera.

tłum. ML

INTERIA.PL/AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama