Jacek Gmoch to bez wątpienia legenda polskiej piłki. Sędziwy tytan naszej "kopanej" dał się poznać nie tylko jako znakomity trener, ale też analityk telewizyjny, kreślący wirtualnym flamastrem fikuśne wzory, rozkładając przy tym taktykę każdej drużyny na czynniki pierwsze. Teraz doszła mu jeszcze jedna rola…
Powiedzieć, że Jacek Gmoch to oryginał jakich mało w polskiej piłce, to nie powiedzieć nic.
Lata temu sam z powodzeniem występował na boisku (w Legii Warszawa i reprezentacji), potem - najpierw jako asystent Kazimierza Górskiego a następnie pierwszy trener - był selekcjonerem kadry.
Po rozstaniu z "Biało-czerwonymi" z sukcesami pracował z najlepszymi klubami greckimi. W Atenach ma status legendy i nic, ani nikt, mu jej nie odbiorą.
Równie mocną pozycję 79-letni szkoleniowiec ma oczywiście w Polsce.
Co ciekawe, Jacek Gmoch jest jednym z niewielu "dinozaurów" futbolu, którego rozpoznają wszystkie pokolenia kibiców. To za sprawą barwnej osobowości, a przede wszystkim częstych wizyt w studiach telewizyjnych.
Wizytówką finezyjnego trenera stały się analizy, które przeprowadzał kreśląc po ekranie wirtualnym flamastrem. Momentami nikt już - pewnie poza samym Jackiem Gmochem - nie wiedział, co autor miał na myśli, ale dobry humor i zapał, z jakim to robił, przysporzyły mu wielu sympatyków.
Najpewniej z tego też powodu barwny szkoleniowiec został zaproszony do udziału w kolejnym klipie kampanii #RespectUS, której celem jest promowanie historii Polski i postaw patriotycznych.
"Kampania społeczna #RespectUs to oddolna inicjatywa młodych Polaków, którzy nie chcą żyć w kłamstwie. Głównym celem kampanii jest wyrażenie sprzeciwu wobec zakłamywania historii, oraz ukazywania Polski i Polaków jako kata w czasie II Wojny Światowej.
Kampania jest organizowana dzięki zaangażowaniu i wsparciu Fundacji Wsparcia Rolnika Polska Ziemia, która od lat włącza się nie tylko w inicjatywy lokalne, ale również wielokrotnie zabierała głos w sprawach ważnych dla Polski, chociażby występując przeciwko wyprzedaży polskiej ziemi cudzoziemcom" - czytamy na stronie internetowej akcji.
Najnowszy klip kampanii został wyemitowany na 48 godzin przed meczem Polski z Senegalem, inaugurującym rywalizację kadry Adama Nawałki na rozgrywanych w Rosji mistrzostwach świata.
Poza Jackiem Gmochem wzięło w nim udział m.in. dziewięciu rekonstruktorów z całego kraju. Jak wypadł legendarny szkoleniowiec? Ocenę pozostawiamy wam, dodając jedynie, że głosy internautów są... delikatnie rzecz biorąc podzielone.
Zobaczcie sami!
