Ławeczka taksówkarzy okazała się... historycznym zabytkiem

Ławeczka znajdująca się przy postoju taksówek w tureckim İzniku okazała się zabytkowym sarkofagiem mającym około dwa tysiące lat. O incydencie zaalarmował zszokowany archeolog, gdy odkrył pierwotną funkcję siedziska. Kierowcy nie zdawali sobie sprawy, na czym siedzą.

Niezidentyfikowany wcześniej sarkofag z okresu rzymskiego znajduje się przy drodze na terenie ogrodu Hagii Sophii w İzniku (nie mylić z bardziej znaną budowlą o tej nazwie w Stambule). Gdy przy obiekcie zrobiono postój taksówek, nieświadomi historii zabytku kierowcy zaczęli wykorzystywać go jako ławkę.

Pewnego dnia taksówką chciał się przejechać archeolog, który uświadomił kierowców i władze, czym tak naprawdę jest siedzisko. Teraz zabytek zostanie najprawdopodobniej przeniesiony do pobliskiego muzeum.

Taksówkarze byli zaskoczeni tym faktem i żałują, że obiekt historyczny nie został zidentyfikowany wcześniej. Z biegiem czasu niszczał coraz bardziej, ale teraz w końcu czekają go prace konserwatorskie.

Reklama

Na razie sarkofag nie został jeszcze przeniesiony, ale kierowcy już postawili przy nim krzesła, by go dalej nie destruować. Mają nadzieję, że w przyszłości będzie przyciągać więcej uwagi wyeksponowany w muzeum.

Co ciekawe, Hagia Sophia w İzniku została zbudowana przez Justyniana I Wielkiego w VI wieku i właśnie tutaj odbył się drugi sobór nicejski. Wkrótce budynek został przemianowany w meczet i taką funkcję pełni do dziś.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy