Kto ukrywa prawdę o UFO?

Podobno tzw. klub Bilderberga stara się ukryć prawdę o UFO. Próbują tego dowieść dwaj dziennikarze śledczy i włoski eurodeputowany.

Internetowy serwis dziennika "Examiner" ujawnił, że w Parlamencie Europejskim prowadzone są rozmowy w sprawie odtajnienia danych o UFO zebranych przez wojsko i władze państw członkowskich UE. Sprawę prowadzi włoski eurodeputowany Mario Borghezio. Jak podaje "Examiner", 14 czerwca 2010 roku 17 unijnych parlamentarzystów podpisało dokument wzywający państwa członkowskie Unii Europejskiej do udostępnienia opinii publicznej wszystkich dokumentów związanych z UFO. Akt ten nosi nazwę deklaracji nr 0057/2010.

Deklaracja europarlamentarzystów nie tylko wzywa rządy do otwarcia tajnych archiwów i rejestrów zawierających informacje na temat UFO. Stwierdza też, między innymi, że konieczne jest utworzenie naukowego centrum, które by analizowało i rozpowszechniało dane zebrane dotychczas przez różne instytucje oraz rządy. Wszystkie te posunięcia, jak twierdzi europoseł Borghezio,

mają ostatecznie odkryć tajemnicę UFO.

Faktem jest, że to nie pierwsza inicjatywa podjęta przez polityków, by w makroskali rozwiązać zagadkę Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Już 18 grudnia 1978 r. na 33. Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych formalnie uznano UFO za ważny problem. Państwa członkowskie ONZ przyjęły wówczas dokument oznaczony sygnaturą 33/426. Stwierdzał on, że zgromadzenie ONZ zwraca się do państw członkowskich, by podjęły odpowiednie kroki w celu koordynacji naukowych badań nad życiem pozaziemskim, w tym nad Niezidentyfikowanymi Obiektami Latającymi oraz do informowania Sekretarza Generalnego ONZ o obserwacjach i wynikach badań. Od sporządzenia tego dokumentu minęły prawie 32 lata, ale

Reklama

Zgromadzenie Ogólne ONZ

do dziś nie podjęło żadnych kroków w celu wprowadzenia w życie jego treści.

Według badaczy tematu, brak aktywności ONZ, to skutek spisku w skali światowej. Jako jego źródło od dawna wskazywano tzw. klub Bilderberga, nieformalne stowarzyszenie najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Członkowie tej grupy spotykają się co jakiś czas w różnych miejscach, ostatnio 3 czerwca 2010 r. w luksusowym hotelu Dolce Hotel pod Barceloną.

Spotkania klubu Bildeberga nie są nagłaśniane przez media, choć to podobno

tam zapadają decyzje o losach świata.

Według dziennikarskiego tandemu od lat śledzącego poczynania Bilderbergowców, Daniela Estulina i Jima Tuckera, ta grupa wyznacza kierunki światowej polityki i gospodarki. ONZ, UE, G-8 i G-20 podobno tańczą tak, jak Bilderberg im zagra. Do tego ci sekretni władcy świata torpedują wszelkie próby rozwiązania zagadki UFO. Nie bez przyczyny więc wspomniany włoski eurodeputowany Mario Borghezio, zbierając zwolenników odtajnienia UFO, doprowadził do wystąpienia na forum Parlamentu Europejskiego Daniela Estulina, od lat tropiącego poczynania klubu Bilderberga.

Można powiedzieć, że to teoria spiskowa, jakich wiele. Jednak powiązania między politykami i osobami stojącymi na czele wielkich organizacji finansowych to fakty. Przyznać jednak trzeba, że szczególną zagadkę w takim towarzystwie stanowi wystarczająco już zagadkowe UFO.

Daniel Estulin, wywołany do tablicy przez Borghezio, oświadczył unijnym posłom, że

klub Bilderberga stoi za dyskusyjnymi nominacjami

na stanowiska prezydenta oraz ministra spraw zagranicznych UE.

- Członkowie klubu Bilderberga dla własnych celów wpływają na polityków, media, osoby pełniące funkcje publiczne, akcjonariuszy, a nawet na rodziny królewskie Wielkiej Brytanii i Holandii - stwierdził publicznie Daniel Estulin. - Agentami wpływu klubu Bilderberga jest wielu znaczących polityków. Przykładowo, premier Holandii Jan Peter Balkenende, który uczestniczył w spotkaniu klubu Bilderberga w hotelu Marriott Westfields w Chantilly w stanie Wirginia 8 maja 2008 r., czy premier Wielkiej Brytanii David Cameron, który brał udział w spotkaniach klubu Bilderberga w latach 2006 i 2008.

Co to wszystko ma wspólnego z UFO? Już w 1993 r. w UE podpisano uchwałę opracowaną przez włoskiego fizyka Tullio Regge, mówiącą o dążeniu do rozszerzenia kompetencji śledczych komisji parlamentu w kwestii UFO. Dotąd jednak, tak jak w przypadku uchwały ONZ z 1978 r., nie poczyniono jakichkolwiek działań w sprawie badań nad UFO. Według włoskiego eurodeputowanego, to skutek nacisków klubu Bilderberga, który realizuje swoje plany skrywane przed ludzkością.

Tadeusz Oszubski

Czy ktoś widział UFO nad Polską?

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: śledczy | europosłowie | forum | klub | ONZ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy