Dla jednych fetysz jest zaburzeniem seksualnym. Dla innych niewinną skłonnością, która może urozmaicić życie seksualne. Są jednak fetysze, które przestają być niewinne i ocierają się o zboczenia.
Najpopularniejsze fetysze dotyczą ubrań i pewnych specyficznych zachowań. Najbardziej znanym jest podofilia - pociąg do butów na obcasie. Freud uważał, że stopa tutaj reprezentuje penisa, a but - waginę. Seksuolodzy i psychiatrzy zaklasyfikowali fetyszyzm do grupy "zaburzeń psychicznych oraz zaburzeń zachowania".
Jednak wielu z nich nadal uważa, że takie traktowanie fetyszyzmu jest błędem. Argumentują to tym, że zaburzenia takie jak akrotomofilia, koprofilia czy ozolagnia są rzadkie. Częściej pożądanie budzą części ciała (piersi, usta, stopy), czy elementy ubioru. Zatem tylko te najbardziej dziwaczne miałby by być klasyfikowane jako zaburzenia.
Psychologowie twierdzą, że najbardziej rozpowszechnionym fetyszem są wspomniane stopy i buty na wysokim obcasie. Ich miłośnicy szukają partnerek, które mają określony kształt stopy oraz wielkość palców. Niektóre osoby kręci odpowiedni kształt dużego palca, podczas gdy inni wolą, gdy palce mają taką samą długość.
Okładanie partnera pejczykiem, czy prowadzenie go na krótkiej smyczy, zakładanie kagańców, czy kneblowanie też już nikogo nie dziwi. Te fetysze nie szokują, nie przywodzą na myśl wizyty w toalecie i przytulenia się do muszli. Nie powodują również bólu brzucha ze śmiechu. Wręcz przeciwnie - są znane i tolerowane. Można powiedzieć, że wrosły w nasze otoczenie.
Są też jednak takie, które przerażają i przerastają zwykłego śmiertelnika. Takie, o których raczej się nie mówi. Ale jako, że tematy tabu dla nas nie istnieją - nimi właśnie dziś się zajmiemy.
Dosłownie znaczy to "polowanie na robaka". To zachowanie seksualne polega na wyszukiwaniu osób zarażonych wirusem HIV i próbą świadomego zarażenia się nim od "dawcy". Lekarze jeszcze nie sklasyfikowali, ani nie nadali łacińskiej nazwy temu fetyszowi, bo jest on zjawiskiem całkiem nowym. Prawdopodobnie będzie zakwalifikowane jako zaburzenie psychiczne.Dla mukofilików zaczyna się chyba najlepszy okres w życiu. Podnieca ich bowiem katar i wydzielina z nosa. Tak. Najlepszym partnerem jest ten, który aktualnie powinien być na wizycie u lekarza.
Jest to typ parafilii polegający na podniecaniu się wymiotami, które mogą być prowokowane lekami, piciem moczu, głębokim wprowadzaniu członka do ust, czy też zwykłym alkoholem. Źródła nie podają, czy treść wymiocin musi być jakaś konkretna. Zwana też pigmalionizmem, polega na uzyskiwaniu satysfakcji erotycznej wyłącznie w obecności rzeźb lub pomników, bądź też obcowania z nimi.
Nazwa fetyszu sugeruje, że pochodzi on z Japonii i tak też jest w rzeczywistości.. Elementem podniecającym jest pełen pęcherz. Nie ma znaczenia, czy własny, czy też partnera. Pieszczoty pełnego pęcherza mają dostarczaj niewyobrażalną rozkosz.
Jest to fetysz, w którym obiektem westchnień są duchy, demony, czy też anioły. W średniowieczu bardzo popularne były iluzje pobudzania seksualnego przez duchy i demony. Niektóre z nich kończyły się później na stosie.
Zawodnicy sumo, jak i anorektyczki, mają tutaj spore pole do popisu. Tym bardziej, że stanowiliby doskonałą parę. Osoby te podnieca duża różnica w wadze pomiędzy partnerami. To właśnie ona doprowadza partnerów do ekstazy.
Fetysz, który tyczy się głównie kobiet (W przeciwieństwie do innych fetyszy, gdyż te dotykają głównie mężczyzn). Timofiliczki podniecają pieniądze, status społeczny mężczyzny, czy też jego wysoka pozycja w firmie. Często wydaje się, że jest to po prostu określenie na kobiecą naturę, jednak jest to jeden z typów parafili.
Artykuł przygotowaliśmy na podstawie “Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks" Wydawnictwa Europa, autorstwa Zbigniewa Lwa-Starowicza.
Więcej o fetyszach znajdziecie tutaj.