Niechciane podrażnienia skóry

Podrażnienia na twarzy i szyi po porannym goleniu potrafią zepsuć cały dzień. Czerwona skóra, krosty i ślady po zacięciach niszczą twój wizerunek? Sprawdź, jak z tym walczyć!

Jeśli w obawie przed podrażnieniami golisz się wieczorem, a w przeciwieństwie do bohaterów filmu Barei nie musisz jadać śniadania na kolację, to znak, że czas coś zmienić.

Co zrobić, kiedy każde golenie kończy się zaczerwienioną skórą i ciągnącym się tygodniami uciążliwym stanem zapalnym? Wystarczy, że wdrożysz w życie kilka prostych zasad.

Dobry sprzęt to podstawa

Jedną z najczęstszych przyczyn podrażnień po goleniu jest nieodpowiednio dobrany sprzęt. Skóra jest uszkadzana przez tarcie spowodowane maszynką wielokrotnego użytku, a obecne na niej bakterie powodują ciężkie do usunięcia stany zapalne.

Reklama

Jeśli twoja twarz jest wrażliwa na wszelkie uszkodzenia, rozważ zakup maszynki, która zapewni jej odpowiednią ochronę. Wybierz maszynkę, która goli zarost na wysokości około 0,4 mm. Dzięki temu możesz cieszyć się gładką twarzą, jednocześnie nie narażając się na podrażnienia naskórka. Sprzętem, który oferuje taką możliwość jest Philips OneBlade maszynka hybrydowa, umożliwiająca przycinanie, golenie oraz precyzyjne modelowanie krawędzi przy dowolnej długości zarostu.

Zadbaj o poślizg

Wciąż bardzo popularne jest przekonanie, że prawdziwy mężczyzna nie powinien używać kosmetyków do golenia. To spory błąd. Korzystając wyłącznie z pomocy wody możesz spodziewać się dużych podrażnień. Winę za to ponosi tarcie, które wytwarza się pomiędzy maszynką a skórą twarzy. Żeby zniwelować to zjawisko potrzebne jest dobre nawilżenie.

Paradoksalnie, wybór kosmetyków do golenia w puszkach również nie jest dobrą decyzją. Mogłoby się wydawać, że profesjonalna pianka do golenia zapewni maszynce odpowiedni poślizg. W rzeczywistości jednak związki chemiczne odpowiedzialne za zmianę żelu w piankę mogą powodować wysuszanie się skóry, przez co będzie ona znacznie bardziej narażona na uszkodzenia.

Dużo lepszym rozwiązaniem dla wrażliwego naskórka są mydła lub kosmetyki w tubkach, które zawierają znacznie mniej chemicznych dodatków. Wystarczy, że samodzielnie rozrobisz z nich pianę przy pomocy specjalnego pędzla. Nie bez powodu przez lata korzystano z tej metody. Zapewnia ona wystarczający poślizg, a jednocześnie dobrze nawilża skórę.

Ciepło-zimno

Kluczową kwestią jest również odpowiednie przygotowanie twarzy do rytuału. Gdy skóra jest wysuszona, nawet najlepiej wykonana pianka do golenia nie będzie w stanie pomóc. Jak prawidłowo nawilżyć ją przed zabiegiem?

Wystarczy, że przed rozpoczęciem golenia weźmiesz długi, gorący prysznic. Ciepła woda zmiękczy zarost i rozszerzy pory, co znacznie ułatwi cały proces. Jeśli nie zaczynasz golenia bezpośrednio po kąpieli, możesz skorzystać z pomocy gorącego kompresu na twarz.

Zaraz po goleniu ochlap twarz zimną wodą. Dzięki temu schłodzisz lekko podrażnioną skórę i zniwelujesz uczucie pieczenia. Nie powinieneś jednak przesadnie jej przemywać, by uniknąć dodatkowego tarcia podrażnionych miejsc.

Pozwól twarzy samodzielnie wyschnąć. Nie wycieraj jej ręcznikiem, by nie drażnić skóry. Gdy zauważysz, że twarz jest już sucha, skorzystaj ze specjalnego balsamu, który złagodzi podrażnienia. Nie używaj kosmetyków na bazie alkoholu. Mają one działanie wysuszające i mogą dodatkowo podrażnić wrażliwą, uszkodzoną skórę.

Jeśli chcesz uniknąć podrażnień po goleniu, powinieneś pamiętać o kilku prostych zasadach. Choć dobra maszynka i właściwe kosmetyki to klucz do sukcesu, nie zapominaj o prawidłowym przygotowaniu się do tego rytuału.  

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy