Bezpieczeństwo przede wszystkim. Kluczowe elementy samochodu, które należy sprawdzić przed podróżą

Swój samochód powinniśmy poddać dokładnej inspekcji nawet wtedy, gdy sądzimy, że zdążyliśmy go już poznać jak własną kieszeń. Powód jest prozaiczny: wielogodzinna jazda obciąża części pojazdu, poddając je prawdziwie bezpardonowej próbie. Jeśli zależy nam na dokładnej kontroli zawieszenia i układu hamulcowego, konieczna będzie wizyta w sprawdzonym serwisie. Owszem, korzystając z podnośnika i własnego doświadczenia, inspekcję zawieszenia czy układu hamulcowego możemy przeprowadzić nawet we własnym garażu, ale rzadko będzie ona tak dokładna jak ta, którą przeprowadzi wykwalifikowany i kompetentny fachowiec.

- Przygotowując się do długiej trasy, koniecznie zajrzyjmy do zaufanego mechanika, który bez trudu oceni stan naszego pojazdu i wychwyci wszystkie usterki, które mogłyby potencjalnie zagrozić naszemu bezpieczeństwu. Zwróci bowiem uwagę na rzeczy, które wielu z nas z oczywistych przyczyn umykają: sprawdzi luzy w zawieszeniu, skontroluje amortyzatory, zweryfikuje stan tarcz oraz klocków hamulcowych i obejrzy wszystkie newralgiczne miejsca w samochodzie, przyglądając się zwłaszcza tym jego punktom, w których najczęściej dochodzi o wycieku płynów eksploatacyjnych. Wychodząc z założenia, że przezorny jest zawsze ubezpieczony, w autoryzowanych serwisach Mitsubishi przeprowadzamy na życzenie odwiedzających nas kierowców szybką i skrupulatną kontrolę stanu technicznego samochodów. Taka usługa przeprowadzana jest zawsze przez odpowiednio przeszkolonych, doświadczonych mechaników i, co najważniejsze, nie pociąga za sobą wysokich kosztów. Zresztą: oszczędzać można na wielu rzeczach, ale przecież nie na własnym bezpieczeństwie - tłumaczy Jacek Olszewski, specjalista marki Mitsubishi ds. wsparcia technicznego.

O kontroli świateł również nie wolno nam zapominać. Niesprawne oświetlenie może bowiem zagrozić bezpieczeństwu naszemu i innych uczestników ruchu. Źle ustawione światła potrafią oślepić kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka, a światła wadliwe - przygasające, wypalone, emitujące światło o nieodpowiedniej barwie - sprawić, że pojazd, którym się poruszamy, stanie się słabo widoczny dla pozostałych kierowców.

Przed dłuższą wyprawą powinniśmy więc również dokonać inspekcji całego oświetlenia samochodu, szczególną uwagę poświęcając kierunkowskazom oraz światłom stop, a także mijania i drogowym (na tym jednak lista się nie kończy! Kompletna kontrola musi objąć światła przeciwmgłowe, pozycyjne, cofania, a nawet te wokół tablicy rejestracyjnej samochodu). Jeśli tylko zauważymy, że reflektory naszego samochodu świecą nieprawidłowo, usterkę musimy natychmiast usunąć. W przypadku nowoczesnych konstrukcji, opartych zwłaszcza o lampy LED-owe lub ksenonowe, konieczna może się niekiedy okazać wizyta w serwisie. Konstrukcje zaawansowane techniczne wymagają bowiem często ingerencji specjalisty, który wyreguluje je w należyty sposób, dokonując na przykład dokładnej korekty ich ustawienia.

Ruszając w dłuższą trasę weźmy ze sobą także komplet zapasowych żarówek. Warto zabezpieczyć się na wypadek, gdyby którakolwiek z żarówek w trakcie wielogodzinnej jazdy przepaliła się, czy zaczęła słabiej świecić. Nigdy i pod żadnym pozorem nie zapominajmy, że samochód źle oświetlony stwarza na drodze bardzo duże zagrożenie. To właśnie z tego powodu naszym obowiązkiem pozostaje przed każdą podróżą sumienna kontrola stanu oświetlenia pojazdu, za którego kierownicą planujemy usiąść.

Z nie mniejszą uwagą powinniśmy się również przyjrzeć poziomowi płynów w naszym pojeździe. Przede wszystkim dlatego, że to właśnie od nich zależy nasze bezpieczeństwo, komfort jazdy i sposób, w jaki samochód zachowuje się na drodze. Przygotowując się do długiej, kilkugodzinnej trasy, skontrolujmy poziom oleju silnikowego, a także stan następujących płynów eksploatacyjnych: hamulcowego, płynu do spryskiwaczy oraz chłodniczego (uwaga: zanim przystąpisz do sprawdzania ostatniego z nich, sprawdź, jak zrobić to bezpiecznie w instrukcji obsługi swojego pojazdu). Każdy z nich ma bowiem duży wpływ na ogólną kondycję i prowadzenie naszego pojazdu. I dotyczy to również płynu do spryskiwaczy, bez którego trudno byłoby przecież mówić w ogóle o zachowaniu prawidłowej widoczności przez przednią i tylną szybę.

Jeśli tylko dostrzeżemy, że któregoś z płynów ubyło, musimy go niezwłocznie uzupełnić, pamiętając, że każdy z nich ma duży wpływ na eksploatację pojazdu: bez płynu chłodniczego niemożliwa jest przecież bezawaryjna praca silnika. Na tym jednak nasza inspekcja nie może się jeszcze zakończyć. Kontrolując poziom płynów musimy również zwrócić uwagę na ich potencjalne wycieki - powinien nas zwłaszcza zaniepokoić szybko postępujący spadek poziomu oleju silnikowego, czy płynu hamulcowego, gdyż może się to okazać objawem poważniejszych problemów z kluczowymi podzespołami pojazdu (jednostką napędową, układem smarowania silnika, przewodami hamulcowymi, czy układem hamulcowym).

Poddając nasz pojazd rutynowej kontroli musimy także skontrolować stan zamontowanego w nim ogumienia, pamiętając, że opony popękane, pocięte, postrzępione na bokach lub noszące wyraźne ślady zużycia (wytarty bieżnik, wystający oplot itp.) nie nadają się do dalszego użytkowania, a tym bardziej do długiej, wielogodzinnej podróży.

Jeśli tylko zauważymy, że wygląd naszych opon daleki jest od idealnego, powinniśmy niezwłocznie odwiedzić specjalistyczny warsztat i zdecydować się na ich wymianę (bagatelizować nie należy również nierównomiernego zużycia opon, gdyż bywa ono m.in. oznaką problemów z geometrią zawieszenia, wynikających ze źle ustawionej zbieżności kół, czy z ich nieprawidłowego wyważenia).

- Nie zapominajmy, że złe ogumienie - czyli stare, zużyte czy uszkodzone - wydłuża drogę hamowania, obniża przyczepność pojazdu, negatywnie wpływa na jego prowadzenie i przyczynia się także do pogorszenia ogólnego komfortu jazdy, objawiającego się choćby wzrostem hałasu w kabinie, niepokojącymi wibracjami nadwozia czy "biciem" na kierownicy. Pamiętajmy też, że różne typy opon - kierunkowe, czy asymetryczne - wymuszają określone sposoby montażu. Jeśli nie jesteśmy w stanie ocenić samodzielnie, czy ogumienie w naszym pojeździe zostało założone zgodnie ze sztuką, zdajmy się na pomoc wykwalifikowanych fachowców - mówi Jacek Olszewski, specjalista Mitsubishi ds. wsparcia technicznego.

Na tym jednak inspekcja ogumienia nie powinna się jeszcze zakończyć. Nie zapominajmy, że liczy się nie tylko wygląd i ogólna kondycja opon, które założyliśmy w swoim samochodzie, ale również rzecz tak prozaiczna, jak ciśnienie w nich. To właśnie od niego zależy bowiem to, jak nasze auto zachowuje się na drodze. Kontrolę ciśnienia opon należy przeprowadzać po co najmniej kilkugodzinnym postoju, mając na uwadze, że duży wpływ na odczyt ma na przykład temperatura otoczenia, w jakiej dokonujemy pomiaru. Wraz ze spadkiem temperatury spada bowiem również ciśnienie powietrza w oponach - i należy o tym pamiętać zwłaszcza w czasie siarczystych mrozów, czy saharyjskich upałów, z którymi na Starym Kontynencie mamy ostatnio coraz częściej do czynienia (możemy w przybliżeniu przyjąć, że spadek lub wzrost temperatury o 20 stopni Celsjusza skutkuje zmianą ciśnienia o ok. 0,2 bara).

Wobec coraz częściej występujących w Polsce upałów, sporo uwagi warto poświęcić również klimatyzacji naszego samochodu, kontrolując jej stan, sprawność i wydajność. Trzeba bowiem pamiętać, że klimatyzacja zaniedbana może nie tylko pracować nieprawidłowo (przyczyniając się bezpośrednio do spadku ogólnego komfortu jazdy), ale potrafi także poważnie zagrozić naszemu zdrowiu. Rozwijające się w niej grzyby i bakterie wywołują wszak wiele groźnych chorób, w tym zwłaszcza mykoplazmozę i legionellozę, a także atypowe zapalenia płuc (choćby wskutek zakażenia bakterią Chlamydia pneumoniae).

Przed dłuższą podróżą warto zatem poddać serwisowaniu również klimatyzację, zwracając uwagę, czy pracuje w sposób właściwy i czy nie wydobywa się z niej przykry zapach. Pamiętajmy, że powietrze wdmuchiwane do kabiny samochodu powinno być rześkie i właściwie bezwonne. Wszystkie odstępstwa od tej reguły mogą się okazać objawem kłopotów z układem klimatyzacji, których nigdy nie wolno nam lekceważyć. Od tego, w jaki sposób sprawuje się chłodzenie kabiny naszego pojazdu zależy przecież nie tylko nasz komfort, ale także - a może przede wszystkim - nasze zdrowie.

Artykuł powstał we współpracy z marką Mitsubishi.