Odkryto niezwykły minerał, który nie występuje na powierzchni Ziemi

Chodzi o dawemaoit, czyli perowskit krzemianu wapnia (CaSiO3). Nie występuje na powierzchni Ziemi. Tworzy się w ekstremalnych warunkach ciśnienia i temperatury, głęboko w płaszczu Ziemi. Odkrycie zawiera w sobie wiele cennych informacji o przeszłości naszej planety.

Chodzi o dawemaoit, czyli perowskit krzemianu wapnia (CaSiO3). Nie występuje na powierzchni Ziemi. Tworzy się w ekstremalnych warunkach ciśnienia i temperatury, głęboko w płaszczu Ziemi. Odkrycie zawiera w sobie wiele cennych informacji o przeszłości naszej planety.
Zdjęcie ilustracyjne /123RF/PICSEL

To niesłychane odkrycie. Nigdy nie widziano tego typu perowskitu krzemianu wapnia, ale naukowcy przypuszczali, że może on kryć się pod powierzchnią. Dzięki niemu dowiemy się więcej o środowisku panującym we wnętrzu naszej planety. Malutki minerał, o wielkości kilku mikrometrów, został uwięziony wewnątrz diamentu.

Odkryto go w kopalni w Botswanie. Powstał na głębokości ponad 660 kilometrów, czyli w górnej granicy dolnego płaszcza Ziemi. Jego podróż z wnętrza na powierzchnię mgła trwać nawet 1,5 miliarda lat. Dawemaoit tworzy się pod wpływem bardzo wysokiego ciśnienia (ponad 200 tysięcy razy większego od tego panującego na powierzchni) i wysokiej temperatury.

Reklama

Odkrycia dawemaoitu w diamencie dokonali całkiem przypadkowo naukowcy z University of Nevada. Przebadali oni diament za pomocą dyfrakcji rentgenowskiej, fluorescencji rentgenowskiej i spektroskopii w podczerwieni. Na tej podstawie określono, że w nim kryje się specyficzny rodzaj perowskitu krzemianu wapnia.

Geolodzy szacują, że ok. 5-7 procent dolnego płaszcza Ziemi musi być zbudowane z dawemaoitu. Niestety, to tylko teoria, której nigdy nie potwierdzimy, gdyż tworzą się one tak głęboko pod Ziemią, ponad 600 kilometrów, że nie mamy i raczej szybko nie będziemy mieli technologii, by to sprawdzić. A szkoda, bo naukowcy uważają je za swoistą kapsułę czasu. Ich badania mogą nam pozwolić poznać przeszłość formowania się wnętrza naszej planety, a dokładnie uwalnianie ciepła przez rozpad radioaktywnych pierwiastków, cykl obiegu wody oraz węgla.

Co ciekawe, zanim odkryto dawemaoit, uczeni byli pewni, że będzie to czysty perowskit krzemianu wapnia. Na to wskazywały próby laboratoryjne. Tymczasem w próbce odkryto duże ilości potasu. Naukowcy byli tym faktem zaskoczeni, ale pozytywnie, gdyż to bardzo cenna informacja. Po pierwsze jest wielce prawdopodobne, że możemy ich znaleźć więcej właśnie w miejscach, w których występują bogate złoża tego pierwiastka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Botswana | tajemnica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy