Co dzieje się nad pustynią Atakama? Czym są tajemnicze czerwone obiekty ze zdjęcia?
Nowe zdjęcie wykonane nad pustynią Atakama, w pobliżu zlokalizowanego w chilijskich Andach obserwatorium astronomicznego La Silla, prezentuje bardzo tajemnicze zjawisko. Czym są te czerwone smugi na niebie?
Ludzie od wieków opowiadają historie o tajemniczych czerwonych światłach na niebie i choć najczęściej są one traktowane przez ekspertów jako ludowe bajki, które zawsze mają racjonalne wyjaśnienie, to nie wszyscy kupują takie tłumaczenie. Szczególnie kiedy pojawiają się takie zdjęcia, jak to wykonane ostatnio z Obserwatorium La Silla, należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego. Fotografia byłaby spektakularna - wygląda niemal jak obraz uzdolnionego malarza (spójrzcie tylko na widoczny w lewej górnej części meteor!) - nawet bez tych czerwonych smug z prawej strony, ale to właśnie one z miejsca ściągnęły całe zainteresowanie.
I nic dziwnego, bo to zjawisko, które od dawna rozbudza naszą wyobraźnię (dla części osób to dowody aktywności UFO) i już od ponad 100 lat jest opisywane w literaturze naukowej (szacuje się, że od mniej więcej 1886 roku). Tak, naukowej, bo tajemnicze czerwone smugi mają racjonalne wytłumaczenie, chociaż dopiero po nagraniu z 1989 roku wykonanym przez University of Minnesota naukowcy wskazujący na ich istnienie i je opisujący przestali być ignorowani.
O co chodzi? O czerwone sprite’y, zwane też duszkami czy gnomami, czyli wielkoskalowe wyładowania elektryczne w jonosferze, które obserwujemy jako duże, słabo świecące błyski (najlepiej widoczna jest ich dolna część, czyli czerwone strugi), powstające ponad aktywnym systemem burzowym (są związane z wyładowaniami z chmury do gruntu oraz pomiędzy chmurami).