Samotransformujący się Optimus Prime: Zabawka, której tak bardzo potrzebowaliśmy!

Kosztuje blisko 2700 złotych, ale ta "zabawka" prezentuje sobą więcej niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka! Przed wami klasyczny w swojej formie (kultowe Generation 1), ale najbardziej zaawansowany technologicznie Optimus Prime. Dotychczas to do bawiącego się tranformerem dzieciaka, albo nie oszukujmy się, że dorosłego, należało wykonanie procesu skomplikowanego przekształcenia samochodu lub innego pojazu w dwunożnego robota. Koniec z tym! Najnowsza propozycja marki Hasbro potrafi zrobić to zupełnie sama - i to w akompaniamencie słynnego dźwięku prosto z kreskówki!

Optimus Prime stojąc mierzy prawie 50 centymetrów długości, a za ruch poszczególnych komponentów odpowiada aż 27 serwomotorów. Jeśli te liczby jakimś cudem nie robią na was wrażenia, to dodamy jeszcze, że całość składa się z 5000 części, a nad procesem transformacji - oraz wydawaniem odpowiednich dźwięków połączonym z przybieraniem bardzo poważnych póz - czuwa jednocześnie 60 mikroczipów. Jeśli macie smykałkę do programowania, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby opracować własne schematy poruszania się dla dzielnego przywódcy autobotów.

Rzadko piszemy o zabawkach, ale widząc co potrafi to cacko po prostu nie mogliśmy się powstrzymać. Same zachwyty, w przeciwieństwie do robota, są za darmo. Podobnie jak powyższe wideo. Ostrzegamy: po jego obejrzeniu będziecie chcieli znaleźć i wydawać te 2700 zł! Sprzedaż zabawki rusza już 2 sierpnia 2021 roku.