Wyszywane na skórze: Tatuaże, które robią furorę!
Trzy miesiące temu Eduardo wpadł na pomysł połączenia swoich dwóch profesji: tatuażysty i projektanta naszywek na czapki i koszulki. W ten sposób powstał pierwszy tatuaż z serii: kot Garfield, wyglądający niczym naszyty na skórę. Artysta poszedł za ciosem i tego samego dnia wytatuował też Chojraka - tchórzliwego psa. Po zamieszczeniu zdjęć swoich prac na Instagramie, okazało się, że te bardzo się spodobały, a do studia "Tattoo You", które przytomnie zaoferowało mu pracę, zaczęły się ustawiać kolejki chętnych na podobne dziary wyszywane atramentem na skórze.
Dziś Eduardo "Duda" Lozano jest uznawany za pioniera nowego stylu i zapraszany na festiwale tatuażu na całym świecie. Nieźle jak na parę miesięcy, prawda? Zobaczcie jego prace, a sami zapragniecie mieć choć mały tatuażyk jego autorstwa...