John Wick 3: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny

Gdy cały świat staje przeciwko niemu… Tym gorzej dla świata /East News
Reklama

„John Wick” był nie tylko jednym z niespodziewanych hitów 2014 roku, ale także powrotem Keanu Reevesa do pełnokrwistego kina akcji. Film nie bez powodu zyskał w błyskawicznym czasie status kultowego. Wyczekiwana kontynuacja wielkiego hitu „John Wick 3” wejdzie na ekrany kin 17 maja 2019!

Niedościgniony zabójca i miłośnik psów John Wick wpada w śmiertelnie poważne kłopoty. Likwidując jednego z członków wszechpotężnej Gildii Zabójców, Wick staje się celem najlepszych i najbardziej bezlitosnych fachowców w branży. Za jego głowę zostaje wyznaczona nagroda, której nikt nie jest w stanie się oprzeć. 

Nie ma takiego miejsca na Ziemi, gdzie mógłby się skryć. Nie ma takiego twardziela, który stanąłby po jego stronie. Jego tropem rusza nawet tajemnicza piękność (Halle Berry), której boją się nawet umarli. Czyżby era Johna Wicka dobiegła końca? Bądźmy poważni. 

Reklama

Dotychczasowe dwie części "Johna Wicka" podniosły poprzeczkę bardzo wysoko. Zachwyciły ogólnoświatową publiczność scenami akcji, które były pozbawione efekciarskich tricków komputerowych oraz pracy z green screenami. 

W znacznej większości były to prawdziwe, kręcone przed kamerą sceny kaskaderskie i skomplikowane choreograficznie sekwencje walk.

Reżyser Chad Stahelski przyznał, że kluczem do sukcesu "Johna Wicka" od samego początku był Keanu Reeves. "Praca z nim to prawdziwa przyjemność, bo Keanu nie uznaje półśrodków - zawsze idzie na całość i daje z siebie wszystko. Niezależnie od tego, czego się od niego wymaga, dla Keanu nie ma rzeczy niemożliwych, a to naprawdę rzadkość w dzisiejszym kinie".

Wyczekiwana kontynuacja wielkiego hitu "John Wick 3" wejdzie na ekrany kin 17 maja 2019! Już od 15 maja w całej Polsce odbędą się pokazy przedpremierowe.


INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy