Ryanair kasuje loty na wakacje z Polski

Złe wieści dla pasażerów z Polski. Linie lotnicze Ryanair ogłosiły ograniczenia liczby lotów z Polski na nadchodzący sezon wakacyjny. Podróżni z Polski będą musieli liczyć się ze zmniejszoną rotacją na kilku popularnych trasach. Jednym z poszkodowanych lotnisk jest te w Modlinie, choć nie tylko. Planowaliście urlop? Pora zweryfikować swoje założenia.

Loty z Polski - będzie ich mniej

Irlandzki Ryanair to kluczowy przewoźnik dla europejskiego rynku lotniczego, który oferuje sporo połączeń z wielu miast w Europie i nie tylko. To również największa linia lotnicza w Polsce, która jest dostępna na prawie każdym rodzimym lotnisku. Każdego roku ogłoszenia nowych tras z naszego kraju budzą dużo emocji, tym bardziej, gdy chodzi o loty na wakacje. Niedawno informowaliśmy was o rozbudowie siatki połączeń przewoźnika, który do letniej oferty dodał m.in. loty z Poznania do Malagi w Hiszpanii.

Reklama

Te ogłoszenia spotkały się z dużą aprobatą polskich turystów, bo okazało się, że zyskują prawie wszystkie lotniska, na których obecny jest Ryanair. Prawie wszystkie, bo ograniczenia i cięcia połączeń spotkały lotnisko Warszawa-Modlin. Władze portu i linie od dawna nie mogą dojść do porozumienia, w związku z czym przewoźniki postanowił "ukarać" mazowiecki port lotniczy.

Tym razem jednak wieści nie są aż tak pozytywne. Okazuje się, że Ryanair ograniczy loty z Polski na wakacje. Chodzi o liczbę rotacji, która zostanie zmniejszona na aż 20 trasach. Które wakacyjne loty ucierpią?

Lecisz na wakacje? Ryanair ma złe wieści

Loty z Polski na pokładzie Ryanair będą widocznie ograniczone, ale to nie tak, że trasy masowo zaczną znikać z systemu rezerwacji. W większości przypadków ograniczenie będzie polegało np. na skasowaniu jednego z kilku lotów w tygodniu. Listę zapowiedzianych cięć przygotował portal pasazer.com i prezentuje się następująco - poniżej znajdziecie połączenie i dni, w których nie odbędą się wcześniej planowane loty:

  • Gdańsk-Bergamo - bez lotów w poniedziałki i czwartki
  • Gdańsk-Zadar - środy
  • Gdańsk-Billund - wtorki i soboty
  • Gdańsk-Arhus - soboty
  • Gdańsk-Goteborg - piątki
  • Gdańsk-Leeds - poniedziałki
  • Gdańsk-Hamburg - soboty
  • Gdańsk-Burgas - wtorki
  • Gdańsk-Kraków - czwartki i niedziele
  • Gdańsk-Malaga - środy
  • Gdańsk-Paryż - piątki
  • Gdańsk-Edynburg - wtorki, piątki, niedziele
  • Kraków-Alicante - w październiku 1 lot mniej w tygodniu
  • Poznań-Girona - mniejsza rotacja
  • Wrocław-Girona - mniejsza rotacja
  • Modlin-Saloniki - mniejsza rotacja
  • Modlin-Faro - wszystkie loty anulowane
  • Szczecin-Londyn - mniej lotów w maju i czerwcu
  • Rzeszów-Londyn - mniej lotów w maju i czerwcu

Najbardziej ucierpi lotnisko w Gdańsku, którego dotyczy największa liczba cięć poszczególnych lotów. Źle wygląda też sytuacja Modlina, który całkowicie straci wakacyjne połączenie do portugalskiego Faro. Oberwało się też Poznaniowi i Wrocławiowi, czyli lotniskom, które niedawno cieszyły się z nowych tras startujących już od kwietnia. Co gorsza, powyższa lista nie jest jeszcze zamknięta. Możliwe, że Ryanair pójdzie o krok dalej i jeszcze bardziej zredukuje swoją siatkę połączeń. Co jest powodem takich zmian na starcie sezonu letniego?

Winny jest tylko jeden

Winę za taki stan rzeczy ponosi pośrednio Boeing. Firma znajduje się w coraz większych tarapatach na skutek problemów technicznych w swoich samolotach, które ściągnęły na nich kontrole federalne, w tym m.in. FBI. Producent ten miał podpisane umowy, na mocy których Ryanair miał otrzymać do końca czerwca 50 nowych samolotów. Już teraz wiadomo, że liczba ta nie zostanie dostarczona.

Szacuje się, że maksymalnie firma będzie mogła dostarczyć do 40 sztuk nowych maszyn, choć i to nie jest jeszcze potwierdzone. Wszystko zależy od tego, jak dalej będzie kreowała się sytuacja firmy. A ta jest obecnie bardzo nieciekawa.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ryanair | linie lotnicze | podróże | wakacje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy