Kolumb wcale nie był pierwszy

Dowodem na osadnictwo skandynawskich żeglarzy-wojowników w amerykańskim stanie Oklahoma ma być głaz z wyrytym na nim napisem sporządzonym 15-centymetrowymi runami. Ten płaski głaz, zwany Heavener Runestone, ma ponad 3,5 m wysokości i 3 m szerokości, a znajduje się w okolicach miasta Heavener Oklahoma, położonego u stóp Poteau Mountain.

Kamień runiczny ma potwierdzać, że Normanowie pokonali Atlantyk i na swych długich łodziach dotarli na wschodnie wybrzeże dzisiejszych Stanów Zjednoczonych. Wielu badaczy twierdzi, że Wikingowie odwiedzali Amerykę Środkową i Południową, Florydę, region Zatoki Meksykańskiej. Podobno też wielkimi rzekami stanów Mississippi i Arkansas

Reklama

żeglowali w głąb kontynentu,

a stamtąd drogą lądową trafili do Oklahomy. Na tym obszarze wznieśli osadę i uprawiali pola, jednak jedynym tego śladem, jest dziś kamień pokryty runami.

Co właściwie przekazuje domniemany normański napis z Oklahomy? Według jednych, wyryto tam datę: 11 listopada 1012 r. Inni twierdzą, że runami zapisano nazwę jakiegoś miejsca - "Dolina Glome". Nie wiadomo jednak, czy to nazwa amerykańskiej osady Wikingów, czy regionu, z którego przybyli oni do Nowego Świata.

Europejscy osadnicy natrafili na kamień runiczny w połowie XIX w., gdy ten region wszedł w ich posiadanie po przymusowym przesiedlaniu Indian zasiedlających dotąd Tennessee i wschód Oklahomy, co miało miejsce w 1838 r. Biali osadnicy uważali tajemniczy napis na głazie za

magiczne znaki

wyryte przez Indian. Nie sądzili, że to pismo, bo runy nie przypominały im znanych łacińskich liter. Dopiero w 1920 r. ktoś z mieszkańców Heavener zainteresował się napisem na głazie - skopiował go i przesłał do Smithsonian Institute, by eksperci je zidentyfikowali. Już pierwsza analiza badaczy była jednoznaczna: na głazie znajdował się stary norweski napis. Jednocześnie naukowcy zastrzegli się, że to ustalenie i tak jest pozbawione sensu, bo wiadomo powszechnie, że średniowieczni Normanowie nie mieszkali w Ameryce. Przyjęto, z braku możliwości ustalenia daty wykonania napisu, że runy wyrzeźbił niedawno i z sobie tylko znanych powodów jakiś osadnik z Norwegii - miłośnik tradycji.

O Heavener Runestone

zapomniano na dziesięciolecia. Dopiero dzięki wysiłkom lokalnej nauczycielki Glorii Steward Farley, głaz stał się miejscową ciekawostką. Farley badała napis, publikowała swoje ustalenia na jego temat - według niej powstał on pomiędzy rokiem 600 a 900 n.e. Przede wszystkim jednak Farley doprowadziła do utworzenia parku stanowego, którego centralnym punktem jest - odtąd chroniony prawem - Heavener Runestone.

Działania Glorii Farley na tym się nie zakończyły. Ponoć natrafiła ona na terenie Oklahomy na jeszcze cztery inne miejsca naznaczone runami Wikingów. Inni znawcy tematu twierdzą, że głazy pokryte runami odkryto także w Nowej Fundlandi oraz w stanie Minnesota.

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: kamień | Wikingowie | oklahoma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy