Nie wiedziałem, że mam syna

Rok temu moja dziewczyna zerwała ze mną. Podejrzewała, że jest w ciąży. Dla mnie był to szok. Potem powiedziała, że jednak nie jest w ciąży, zerwała ze mną i wyjechała z miasta.

Rok temu moja dziewczyna zerwała ze mną. Podejrzewała, że jest w ciąży. Dla mnie był to szok. Potem powiedziała, że jednak nie jest w ciąży, zerwała ze mną i wyjechała z miasta.

Teraz dowiedziałem się, że mieszka w innym mieście i... że ma kilkumiesięczne dziecko. Myślę, że skłamała, bo moja reakcja nie była taka, jakiej oczekiwała. Byliśmy ze sobą blisko, ale nie długo. Nie byłem gotowy na dziecko. Kiedy zerwała ze mną, przeżyłem to mocno. Ale uszanowałem jej decyzję.

Teraz nie wiem, co robić. Okłamała mnie, nie dała szansy. Nie zostawiłbym jej przecież, potrzebowałem tylko czasu, by się z tym oswoić. Wiem, że to moje dziecko, mam prawo być jego ojcem. A może ona nie kochała mnie, dlatego tak postąpiła. Czy mamy szansę, by odzyskać wzajemne zaufanie i szacunek? Co robić?

Reklama

Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów. Liczymy na Waszą pomoc. Wiele osób potrzebuje rady i wsparcia, więc pomóżmy sobie nawzajem.

Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelników - napisz do nas!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy