Gigantyczny "kret" zmierza na Podkarpacie. Nadaj mu nazwę

W woj. podkarpackim będzie drążony tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów - Babica. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że powstanie on przy pomocy specjalnej maszyny o długości 112 m i średnicy tarczy 15,2 m! Ten olbrzymi „kret” transportowany jest z Hiszpanii w elementach.

W woj. podkarpackim będzie drążony tunel na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów - Babica. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że powstanie on przy pomocy specjalnej maszyny o długości 112 m i średnicy tarczy 15,2 m! Ten olbrzymi „kret” transportowany jest z Hiszpanii w elementach.
Gigantyczny "kret" pomoże zbudować tunel dla drogi ekspresowej na Podkarpaciu /Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad /materiały prasowe

Budowa tunelu na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów - Babica w woj. podkarpackim, będzie jednym z najbardziej skomplikowanych przedsięwzięć w historii naszego kraju. Pagórkowate ukształtowanie terenu wymusza wykonanie wysokich estakad i tunelu zlokalizowanego do 100 m pod powierzchnią terenu. Tunel powstanie zatem przy pomocy ogromnej maszyny drążącej, tzw. TBM (Tunnel Boring Machine).

Maszyna TBM jest ogromna i będzie składana na placu budowy przy pomocy żurawi gąsienicowych o udźwigu 650 i 300 ton. To nie zmienia faktu, że te części to potężny ładunek, który wymaga specjalistycznego transportu. Duża część elementów maszyny, w tym jej największe fragmenty, wypłynęły statkiem z hiszpańskiego portu Santander i trafiły do Szczecina. Najmniejsze elementy zostaną przetransportowane drogą lądową bezpośrednio z Hiszpanii do Babicy pod Rzeszowem.

Reklama

Budowa tunelu na odcinku drogi ekspresowej S19 Rzeszów - Babica

Mniejsze z elementów przetransportowanych statkiem do Szczecina, również zostaną przewiezione drogami na plac budowy S19. Te największe przeładowano na barki i pontony, a następnie spławiono Odrą do Opola. Stąd już transportem drogowym, w trzech konwojach, wyruszą do Babicy.

Cały transport będzie się składał z czternastu zestawów transportowych podzielonych na trzy konwoje. Do przewozu największych elementów wykorzystane zostaną zestawy o bezprecedensowych wymiarach - szerokość 9 m, długość 74 m i waga ok. 260 ton, co łącznie z ładunkiem wyniesie 500 ton! Będą się składały z ciągnika balastowego ciągnącego zestaw, dwóch wielkich platform i drugiego ciągnika balastowego - pchającego, który będzie zamykał zestaw. Pozostałe transporty (składające się z jednego ciągnika i platformy) będą szerokości od 6 do 8 m i  długości 35-40 m.

Utrudnienia na trasach w związku z transportem kreta

Trzeba pamiętać, że obiekty inżynierskie (mosty, wiadukty) pracują. A gdy taki "gigant" wjedzie na jeden z nich, ten musi "odpocząć", tj. odprężyć się i wrócić do pierwotnego stanu. Eksperci określi ten czas na co najmniej pięć minut. W związku z tym, aby utrzymać odpowiednie przerwy między zestawami, odległości między nimi muszą wynosić co najmniej 850-900 m.

To z kolei oznacza, że cały "peleton" będzie liczył ok. 4,5 km długości, czyli czas przejazdu w danym punkcie między pierwszym i ostatnim zestawem będzie wynosił około pół godziny. Transport będzie się poruszał z maksymalną prędkością 10 km/h. Z uwagi na gabaryty i planowaną prędkość jeden przejazd będzie trwał ok. 20-25 dni. Ostatni z transportów dotrze na plac budowy najpóźniej z końcem stycznia przyszłego roku.

Taki nietuzinkowy ładunek i jego transport to również wyjątkowe zmiany w organizacji ruchu i czasowe utrudnienia. Transport będzie się odbywał wyłącznie w godzinach nocnych, pomiędzy 22 a 6. Nie zmienia to jednak faktu, że na trasie przejazdu wystąpią pewne utrudnienia. Będzie to związane m.in. z czasowym zwężeniem pasów czy przeniesieniem ruchu na drugą jezdnię. Będą też okresowe wyłączenia z użytkowania danego odcinka drogi czy obiektu, co będzie się wiązało również z lokalnymi objazdami.

Konkurs na nazwę maszyny drążącej

Prace przy drążeniu tunelu rozpoczną się w przyszłym roku. Tunel drogowy będzie wykonany metodą mechanicznego drążenia przy pomocy maszyny TBM o długości 112 m, masie 4000 ton z tarczą wiercącą o średnicy 15,2 m! Jest to o 1,7 m więcej niż średnica Wyspiarki, która wydrążyła tunel w Świnoujściu.

Co ciekawe, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła 28 października konkurs na nazwę dla maszyny, która wydrąży tunel o długości 2,2 km na drodze ekspresowej S19 Rzeszów Południe - Babica. Na propozycje organizatorzy czekają do 23 listopada 2022 roku. Aby wziąć udział w Konkursie "Nazwij maszynę TBM", należy do 23 listopada 2022 roku przesłać propozycję nazwy (wraz z imieniem i nazwiskiem osoby zgłaszającej) na adres nazwijTBM@gddkia.gov.pl. Co ważne, zgodnie z tradycją, imię powinno być żeńskie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: TBM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy