NASA w misji Artemis 2 wykorzysta historyczny silnik z promu kosmicznego

NASA szykuje się do misji Artemis 2, która ma polegać na wysłaniu w okolice Księżyca kapsuły z astronautami. Zostanie ona wystrzelona z użyciem ogromnej rakiety Space Launch System. Dowiadujemy się, że agencja wykorzysta w niej silnik "Hubble Hugger" z promu kosmicznego programu Space Shuttle.

NASA w zeszłym roku przeprowadziła pierwszą z misji Artemis, których celem jest powrót ludzi na Księżyc. Obecnie szykowana jest kolejna. Będzie to załogowa misja Artemis 2. Dowiadujemy się, że amerykańska agencja planuje w jej trakcie wykorzystać sprawdzony w przeszłości silnik, które stosowano w promach kosmicznych.

NASA użyje silnika "Hubble Hugger" z promu kosmicznego

Agencja planuje wykorzystać w rakiecie Space Launch System, która ma wynieść w kosmos kapsułę załogową Orion z misji Artemis 2, silnik E2059, który znamy również pod nazwą "Hubble Hugger". Został on użyty w promie kosmicznym Atlantis w misji STS-125 z 2009 r. Jej celem było przeprowadzenie akcji serwisowej Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Było to już ostatnie tego typu przedsięwzięcie związane z tym obserwatorium.

Reklama

E2059 znajdzie się w podstawowej części rakiety Space Launch System, gdzie zostaną umieszczone także trzy inne silniki typu RS-25. Zapewnią one ogromny ciąg niezbędny do wyniesienia kapsuły Orion w kosmos, która to następnie poleci w kierunku Księżyca. W trakcie startu będzie spalanych blisko 5,7 tys. litrów paliwa na sekundę.

Obecnie trwa montaż rakiety SLS mającej wziąć udział w misji Artemis 2. Odbywa się to w ośrodku NASA Michoud w Nowym Orleanie. Potem zostanie ona przetransportowana barką na miejsce startu w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie.

Misja Artemis 2 z załogą, ale bez lądowania na Księżycu

Artemis 2 to ostatnia misja i zarazem pierwsza z załogą, która ma utorować ludzkości powrót na Księżyc. Tym razem w kapsule Orion polecą astronauci. Jednak załoga nie wyląduje na powierzchni Srebrnego Globu. Misja zakłada wykonanie przelotów nad Księżycem i następnie powrót astronautów na Ziemię.

Astronauci mają wylądować na powierzchni Księżyca dopiero w trakcie misji Artemis 3, która powinna odbyć się w 2026 r. Tutaj wpływ na harmonogram mają jednak prace SpaceX nad statkiem Starship, który nie jest jeszcze gotowy do załogowych lotów w kosmos. NASA planuje go wykorzystać w roli księżycowego lądownika. Obecnie firma Elona Muska szykuje się do drugiej próby lotu orbitalnego rakiety. Pierwszy zakończył się spektakularną eksplozją.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | NASA | silniki | Artemis | Księżyc | rakiety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy