Popularny bank wyłączy jedną z aplikacji. Trzeba będzie zainstalować nową
mBank poinformował, że planuje wyłączyć jedną z własnych aplikacji. Nastąpi to w niedługim czasie i jej użytkownicy będą musieli dokonać przesiadki na nowe oprogramowanie. W planach banku są także zmiany obejmujące główną aplikację do bankowości elektronicznej.
Jeden z popularnych w Polsce banków zapowiada zmiany dotyczące jego aplikacji. Niedawno dowiedzieliśmy się, że w przypadku tej głównej część użytkowników zostanie pozbawionych wsparcia. Teraz dowiadujemy się, że jedno starsze oprogramowanie należące do mBanku zostanie wyłączone.
mBank planuje rozstać się z aplikacją maklerską o nazwie mDM for Phone, o czym już komunikowano w zeszłym roku. Bank postanowił jednak się przypomnieć z tym tematem i zapowiada, że platforma przestanie funkcjonować wraz z końcem marca. Co powinni zrobić jej użytkownicy?
mDM for Phone zostało już wcześniej zastąpione przez aplikację mBank Giełda, która jest na bieżąco rozwijana i można ją pobrać ze sklepów Google Play (Android), App Store (iOS) oraz AppGallery (urządzenia marki Huawei bez usług Google). Pozwala ona na śledzenie bieżących notowań z GPW i giełd zagranicznych, ma intuicyjny interfejs czy pozwala na przeglądanie komunikatów spółek oraz wykresów.
Użytkownicy korzystający dotychczas z mDM for Phone muszą po prostu przesiąść się na aplikację mBank Giełda i od tej decyzji nie ma już odwrotu. Inwestowanie z tą pierwszą platformą od kwietnia nie będzie już możliwe. Bank przymierzał się do wprowadzenia tych zmian już wcześniej, ale termin uległ zmianie. mBank Giełda wymaga do działania Androida 9.0 oraz iOS 13 lub nowszych wersji systemów Google i Apple.
Przy okazji klienci mBanku korzystający na telefonach z aplikacji do bankowości elektronicznej również w najbliższym czasie muszą szykować się na zmiany. Część osób wkrótce straci dostęp do platformy, co bank tłumaczy "bezpieczeństwem ze względu pieniędzy".
Aplikacja mBanku przestanie niedługo być wspierana na telefonach ze starszymi systemami operacyjnymi. Mowa o Androidzie w wersji sprzed Oreo (8.0) oraz iOS 15.x oraz starszych edycjach oprogramowania. Użytkownicy muszą po prostu zaktualizować własne smartfony do nowych systemów lub nabyć nowe urządzenia. Zmiany zaczną wchodzić w życie od przyszłego kwartału i trzeba się z tym po prostu pogodzić.
