USA wskrzesza ogromny bombowiec. Przenosi rekordowy ładunek
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych sięgają do swoich magazynów, po bombowiec B-1B Lancer, który może zapewnić silne uderzenie z powietrza.
Jak donosi portal The War Zone, US Air Force reaktywuje do służby bombowiec strategiczny B-1B Lancet o numerze 85-0081, któremu nadano określenie "Lancelot". Samolot ma zastąpić innego B-1B, który został odrzucony ze służby po ogromnym pożarze silnika w bazie lotniczej Dyess Air Force Base w Teksasie.
"Lancelot" obecnie przechodzi proces regeneracji po spędzeniu czterech lat w otwartym magazynie. Ten samolot został wycofany ze służby po cięciach budżetowych, mających zmniejszyć liczbę bombowców B-1B Lancet w Siłach Powietrznych USA. Sam "Lancelot" był przechowywany w taki sposób, aby w razie nagłego przypadku mógł szybko wrócić do służby.
"Lancelot" przed powrotem do aktywności operacyjnej ma otrzymać ulepszenia awioniki, jakie ma 45 bombowców B-1, które dalej służą w US Air Force. Samoloty te zbliżają się do całkowitej emerytury w Siłach Powietrznych USA, ze względu na m.in. coraz częstsze problemy techniczne i awarie, które dotykały całą ich flotę.