Ukraińcy chcieli sprzedać Rosjanom części do myśliwców

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujęła ukraińskich złodziei, którzy ukradli części do myśliwców MiG-29 i chcieli je sprzedać Rosjanom. Mogli na tym zarobić ponad 10 milionów hrywien.

Funkcjonariusze SBU zatrzymali jednego handlarza, który ukradł części do myśliwców oraz przedsiębiorcę z obwodu dniepropietrowskiego, który przechowywał elementy.

Według ustaleń handlarz ukradł części w jednym ukraińskich zakładów w 2019 roku. Wraz z biznesmenem próbowali je sprzedać, wystawiając ofertę na specjalistycznej stronie internetowej.

Podczas przeszukiwań stacji benzynowej należącej do przedsiębiorcy, funkcjonariusze SBU znaleźli 10 pomp paliwa, 2 rozruszniki i tysiąc dodatkowych komponentów. Wszystkie do myśliwców MiG-29. Ich równowartość wynosi ponad milion złotych

Reklama

Ukraińskie części prawie trafiły do rosyjskich samolotów

Wszystkie części były sprawne i nadawały się do użycia wojennego. Dlatego też ich kupnem zainteresowani byli... Rosjanie.

Jak ustaliło SBU jeden z kompleksów wojskowo-przemysłowych Rosji chciał kupić komponenty. Gdyby przestępcom udało się je sprzedać, mogłyby trafić do rosyjskich myśliwców MiG-29.

Ostatecznie jednak, zamiast wspierać Rosjan, części pomogą w walce z nimi. SBU przekazało je ukraińskim Siłom Powietrznym, które mają już deficyt niektórych komponentów do myśliwców MiG-29.

Przestępcom zaś postawiono zarzuty zorganizowanego prania mienia uzyskanego w drodze przestępstwa. Grozi im za to do 12 lat więzienia. Obecnie SBU prowadzi śledztwo, mające wykazać, czy w procederze brała większa liczba osób.

Problem Ukraińców

Nielegalny handel bronią w czasie wojny ogromny problem Ukrainy. Dostęp do porzuconego sprzętu jednej, jak i drugiej strony jest bardzo ułatwiony. Przy tym chaos wojenny pozwala napędzać korupcję i kradzież sprzętu, potrzebnego na froncie.

W lipcu 2023 roku Pentagon przedstawił raport, wedle którego część amerykańskiego sprzętu wysłanego Ukrainie w 2022 roku skradli m.in. czarnorynkowi handlarze, zanim trafił on w ręce ukraińskich żołnierzy. Niemniej raport zaznaczył, że teraz Ukraińcy zahamowali ten proces.

Kijów położył duży nacisk na walkę z przestępczością wykorzystującą wojnę. Stąd m.in. wzmożone akcje SBU, tropiące wszelkie przejawy wykorzystywania trudnej sytuacji kraju, dla własnych zysków. Trudno jednak liczyć, że taka przestępczość, zniknie całkowicie.

MiG-29 broni Ukrainy

Przechwycenie komponentów do myśliwców MiG-29 to niezwykle istotna sprawa. Obecnie są to podstawowe samoloty walki powietrznej w Siłach Powietrznych Ukrainy, które cierpią na duży deficyt części zamiennych. Dość powiedzieć, że kilka myśliwców, które Polska dała Ukrainie, miała zostać rozebrana właśnie, aby zdobyć zapasowe części. Mimo wejścia do służby w 1983 roku MiG-29 do dziś stanowi wyposażenie lotnictwa wielu krajów, w tym Polski.

Parametry techniczne myśliwca MiG-29:

  • Długość: 17,3 m
  • Rozpiętość skrzydeł: 11,3 m
  • Napęd: 2x silniki Klimow RD-33
  • Prędkość maksymalna: 2445 km\h
  • Pułap: 17,5 km
  • Maksymalny zasięg: 2100 km
  • Uzbrojenie: 1x działko GSh-301 kalibru 30 mm, pociski powietrze-powietrze R-27R/R1, R-27T/T1, R-60/60M, R-73RM2D
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: MiG-29 | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy