Ukraina długo na nie czekała. Rosjanie będą bezsilni

Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się otrzymaniem nowej dostawy wabików systemów HIMARS i M1097 Avenger, dzięki którym będzie można o wiele lepiej chronić prawdziwe systemy warte grube miliony dolarów.

Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się otrzymaniem nowej dostawy wabików systemów HIMARS i M1097 Avenger, dzięki którym będzie można o wiele lepiej chronić prawdziwe systemy warte grube miliony dolarów.
Ukraina długo czekała na nowe wabiki. Rosjanie będą tracić drogie rakiety /@front_ukrainian /Twitter

Dowództwo ukraińskiej armii nie tylko zachęca kraje NATO do bardziej obfitego wsparcia militarnego walki żołnierzy o wolność kraju, ale również dba o to, by już używany sprzęt nie był szybko likwidowany przez rosyjskiego agresora. Dlatego Ukraińcy muszą sięgać po coraz bardziej pomysłowe metody. Jedną z nich są wabiki lub atrapy używanego sprzętu w postaci np. systemów rakietowych HIMARS czy M1097 Avenger.

Ukraińcy używają ich na froncie niemal od początku wybuchu wojny. Jednak ostatnimi czasy, gdy coraz bardziej doskwiera deficyt zaawansowanej broni, armia wykorzystuje je na o wiele większą skalę. Żołnierze pokazali na zdjęciach, jak wyglądają ich wabiki. Tłumaczą, że stosują różnej jakości atrapy, w zależności od lokalizacji na froncie.

Reklama

Rosjanie tracą drogie rakiety na wabiki HIMARS

Na odsłoniętych obszarach używa się wabików lepszej jakości, natomiast w lasach i krzakach bardziej prowizorycznych. Takie wabiki owocują większym zużyciem przez Rosjan drogiej i precyzyjnej broni, w postaci pocisków i dronów. Im mniej Kreml będzie miał ich w swoich składach, tym rzadziej będą one używane na froncie i Ukraińcy ograniczą straty w swoich szeregach.

Systemy M142 HIMARS to jedna z najpotężniejszych broni krótkiego zasięgu typu ziemia-ziemia do niszczenia najróżniejszych pojazdów bojowych czy składów amunicji. To lekka wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet amerykańskiej firmy Lockheed Martin. Została opracowana pod koniec lat 90. XX wieku dla armii Stanów Zjednoczonych.

Czym jest mobilna wyrzutnia rakiet HIMARS?

Mobilna wyrzutnia mierzy 7 metrów długości, 2,4 szerokości oraz 3,2 metra wysokości. Osiąga prędkość 95 km/h, a jej zasięg wynosi 480 kilometrów. Załoga składa się z 3 żołnierzy, a mianowicie kierowcy, operatora uzbrojenia i dowódcy. Kabina, w której przebywają, jest całkowicie zamknięta i opancerzona zapewniając ochronę przed ostrzałem z broni ręcznej oraz przed odłamkami pocisków artyleryjskich.

HIMARS przewozi pojedynczą wyrzutnię tożsamą z systemem M270 MRLS, jednak ta tutaj jest o połowę mniejsza. Taki był zresztą cel konstruktorów, którzy chcieli stworzyć lżejszy odpowiednik systemu M270. Może ona przenosić pociski o kalibrze 227 mm, a także amunicję kierowaną o zasięgu od 15 do ponad 70 kilometrów. Zestaw jest też w stanie używać pocisków z subamunicją kasetową.

Czym jest system rakietowy M1097 Avenger?

Tymczasem system M1097 Avenger to nic innego jak amerykańska wyrzutnia rakietowa chroniąca oddziały naziemne przeciwko pociskom manewrującym, bezzałogowcom, samolotom i śmigłowcom. Jest ona osadzona na zmodyfikowanym HMMWV (Humvee). Systemy Avenger zostały włączone jako trzecia linia obrony w ukraińskim systemie obrony powietrznej. Chronią nie tylko żołnierzy na polu bitwy, ale także cywili i kluczową infrastrukturę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt wojskowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama