Stary dobry Starcraft II. Armia USA testuje możliwości bojowe AI w... grze

Strategie wojskowe czerpie się obecnie z nietypowych źródeł, armia amerykańska zgłębia np. możliwości AI w grach wideo. Jak poinformowali urzędnicy, w tym celu eksperymentują z chatbotami AI jako doradcami na polu bitwy Starcraft II.

Strategie wojskowe czerpie się obecnie z nietypowych źródeł, armia amerykańska zgłębia np. możliwości AI  w grach wideo. Jak poinformowali urzędnicy, w tym celu eksperymentują z chatbotami AI jako doradcami na polu bitwy Starcraft II.
StarCraft 2 /materiały prasowe

Jakiś czas temu amerykańska armia potwierdziła, że podczas niedawnych nalotów na Bliskim Wschodzie korzystała z pomocy sztucznej inteligencji. Miała ona zidentyfikować cele dla bombowców i myśliwców, które zaatakowały obiekty w Iraku i Syrii, a także znaleźć należące do bojowników wyrzutnie rakiet w Jemenie. Służby zapewniły jednak, że AI było stale kontrolowane przez człowieka i nie podejmowało żadnych samodzielnych decyzji - ludzie na bieżąco sprawdzali i weryfikowali zalecenia dotyczące celów oraz proponowali, w jaki sposób przeprowadzić ataki i jakiej broni użyć.

Reklama

Amerykańskie wojsko miało testować wykorzystanie AI  w ciągu ostatniego roku w ćwiczeniach cyfrowych, ale po atakach Hamasu z 7 października zaczęło faktycznie używać ich w misjach. Teraz zaś dowiadujemy się, jak takie ćwiczenia mogły wyglądać - naukowcy z Laboratorium Badawczego Armii Stanów Zjednoczonych testują np. technologię OpenAI, aby sprawdzić, czy może ona poprawić ich umiejętności planowania bitwy, a wykorzystują do tego gry wideo, np. Starcrafta II.

Jak bojowo sprawdzić AI? W grze wideo!

W niedawnym eksperymencie badacze armii przygotowali niezbyt skomplikowany scenariusz z kilkoma jednostkami wojskowymi i pełną znajomością pola bitwy, a następnie wypuścili chatboty AI, aby działały jako prawa ręka wirtualnego dowódcy wojskowego. Te obsługiwane przez AI modele GPT-4 Turbo i GPT-4 Vision miały misję zniszczenia wszystkich sił wroga i zajęcia kluczowego punkt na mapie.

Asystenci szybko jak błyskawica zaproponowali różne kierunki działania, dali np. graczowi-dowódcy możliwość przejęcia kontroli nad konkretnym mostem. Nie były jednak bezbłędne i poniosły np. więcej ofiar niż inni agenci, ale nie da się ukryć, że udało im się osiągnąć cele misji.

AI coraz śmielej wkracza na pole bitwy

Warto tu dodać, że OpenAI specjalnie zaktualizowało swój regulamin w styczniu 2024 r., aby umożliwić niektóre zastosowania wojskowe. Istnieje jednak ograniczenie w zakresie zabawy z rozwojem broni i wyrządzania krzywdy ludziom. Co więcej, Josh Wallin z Center for a New American Security w Waszyngtonie zwraca uwagę, że posiadanie doradców AI w pozorowanej grze wojennej to jedno, ale poleganie na nich w złożonych konfliktach w prawdziwym życiu to co innego.

Niemniej, grupa zadaniowa Departamentu Obrony USA ds. sztucznej inteligencji, współpracując ramię w ramię z gigantami technologicznymi, takimi jak Palantir i Scale AI, wskazała 180 możliwych zastosowań wojskowych generatywnej sztucznej inteligencji i śmiało można zakładać, że armia amerykańska dalej będzie podążać w tym kierunku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gry wideo | Sztuczna inteligencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy