Rosja wskrzesiła potężny okręt desantowy Mińsk
Siłom Zbrojnym Ukrainy udało się uszkodzić aż cztery rosyjskie okręty w ciągu zaledwie 24 godzin, w tym okręt desantowy o nazwie Mińsk. Okazuje się, że Kreml już go odbudowuje.
W połowie września ubiegłego roku, w ciągu zaledwie 48 godzin, ukraińska armia, która nie posiada floty morskiej, zdołała uszkodzić aż cztery rosyjskie okręty wojenne. SZU uderzyły brytyjskimi pociskami Storm Shadow na suchy dok w porcie w Sewastopolu, gdzie praktycznie całkowitemu zniszczeniu uległy dwa rosyjskie okręty.
Wśród nich był Mińsk, okręt projektu 775 klasy Ropucha, będący ciężką jednostką desantu żołnierzy. Wówczas eksperci ogłosili, że są minimalne szanse na możliwość odbudowy jednostki i raczej nadaje się na złom. Potwierdził to film opublikowany przez samych pracowników stoczni. Można tam było zobaczyć, że z jednostki praktycznie zostały zgliszcza.