Przerażające, awaryjne lądowanie wojskowego samolotu w Turcji

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy miasta Kayseri w Turcji. Całkiem niespodziewanie nad ich głowami pojawił się ogromny samolot transportowy Transall C-160 należący do tureckiej armii. Maszyna wystartowała z lotniska wojskowego, by wykonać lot szkoleniowy. Jednak tuż po stracie z 12. Bazy Transportu Powietrznego doszło do awarii i samolot musiał jak najszybciej lądować.

Pilot zachował jednak zimną krew i próbował posadzić maszynę na ziemi w jak najbardziej to możliwe odludnym miejscu. Odbyła się walka z czasem i całe to groźne wydarzenie, na szczęście skończyło się pomyślnie. Samolot zdołał wylądować w polu. Maszyna została w części uszkodzona, ale pilotom i załodze nic poważnego się nie stało.

Ministerstwo Obrony Narodowej Turcji poinformowało, że lądowanie awaryjne było konieczne po tym, jak wystąpiły problemy techniczne. Piloci wykazali się wyśmienitymi umiejętnościami, dzięki czemu niemal idealnie obniżali lot, by bezpiecznie wylądować poza ruchliwą drogą i osiedlami mieszkaniowymi.

Niezwykłe nagrania z tego zdarzenia obiegły media społecznościowe. Mieszkańcy byli przerażeni faktem, że tak duża maszyna, wypełniona po brzegi paliwem lotniczym, może uderzyć w drogę i przejeżdżające samochody. — To był straszny moment, to było wydarzenie, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy — przyznał jeden ze świadków.

— Samolot Transall C-160, który wystartował 12. Bazy Transportu Powietrznego w Kayseri w celach szkoleniowych, ze względu na awarię techniczną musiał bezzwłocznie awaryjnie lądować. Nasz samolot uległ niewielkim uszkodzeniom. Stan zdrowia naszych pilotów i załogi jest dobry — przekazano w oświadczeniu.

Chociaż Ministerstwo Obrony Narodowej Turcji nie poinformowało oficjalnie, jaka była przyczyna awarii, to jednak świadkowie zgłaszali, że poczuli zapach paliwa lotniczego, co może oznaczać, że mogło dojść do usterki związanej z systemem paliwowym. Na szczęście nie doszło do wybuchu paliwa, bo wówczas skutki byłby opłakane dla dużej części miasta.

Transall C-160 to samolot transportowy produkowany przez francusko-niemiecki koncern Transporter Allianz. Maszyna została wyposażona w sprawdzone silniki Rolls-Royce Tyne Mk 22, produkowane we Francji na licencji. Załoga samolotu liczy trzy osoby, a na pokład może zabrać 93 pasażerów lub 23 tony ładunku. C-160 może odbywać loty z prędkością 512 km/h i oferuje zasięg na poziomie 8800 km.