Polskie Rosomaki otrzymają rodzime kamery termowizyjne

Polskie kołowe transportery opancerzone (KTO) Rosomak, wyposażone w wieże Hitfist 30-P produkowane na włoskiej licencji otrzymają polskie kamery termowizyjne KLW-1R Asteria.

Wieża Hitfist-30P jest skonstruowana z pancernego aluminium i wyposażona w pancerz ceramiczny. Masa własna wieży to 2350 kg. Obrót jest możliwy w pełnym zakresie 360 stopni. Zamontowany jest w niej celownik DNRS-288, kamerę termowizyjną II generacji TILDE FC oraz dalmierz laserowy. To właśnie kamera termowizyjna TILDE FC ma być wymieniana na Asterię, produkowaną przez PCO S.A. - polskiego producenta wyrobów optoelektronicznych z zastosowaniem technologii noktowizyjnej, termowizyjnej i laserowej.

Zamówienie przez 4 Regionalną Bazę Logistyczną

Jak przeczytamy na stronie postępowania: - Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia i wymagania do niego zostaną określone w SWZ, która zostanie przekazana Wykonawcom zaproszonym do składania ofert.

Reklama

W opisie zamówienia rodzaj procedury określony jest jako ograniczony przyspieszony. Jako uzasadnienie podano: - skrócenie terminu składania wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu oraz ofert [...] związane jest z koniecznością pilnego pozyskania tśm (technicznych środków materiałowych - przyp. red.) do przywrócenia pełnej sprawności technicznej sprzętu wojskowego.

Powyższe stwierdzenie może oznaczać, że dotychczas używane kamery nie są sprawne, a co za tym idzie, możliwość nocnego użytkowania jest ograniczona. Termin składania wniosków jest możliwy do 5 września b.r., a o wyborze dostawcy będzie decydowała najniższa cena.

Dlaczego polska kamera jest wyjątkowa?

Jak przeczytamy na stronie producenta, Chłodzona Kamera Termowizyjna KLW-1 jest przeznaczona do systemów kierowania ogniem oraz systemów obserwacyjno-rozpoznawczych. Pracujący w paśmie 7,7-9,3 μm detektor MCT III generacji posiada rozdzielczość matrycy 640 × 512 pikseli.

Jak podkreśla Jacek Duliński, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu PCO, KLW-1 to dzisiaj de facto wiele różnych kamer, które są dostosowywane do odbiorcy.

Oprócz Rosomaków kamery będą montowane za granicą m.in. jako wyposażenie czołgów T-72, T-64.

Mariusz Krawczak, główny konstruktor uważa, że KLW-1 to kamera na światowym poziomie. Choć jej rozdzielczość nie jest wyjątkowa i jest obecnie standardem na rynku, to o przewadze decyduje dalsza obróbka sygnału. Dzięki inżynierom sygnał może być odszumiony, obraz wyregulowany do odpowiedniej jasności.

Przeczytaj również: Tysiące Szwajcarów nie chce zakupu najnowocześniejszych myśliwców na świecie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosomak | noktowizja | noktowizory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy