Manewry Centr-2019. Rosjanie z hukiem rozbili transportery

Rozbity na poligonie Donguz transporter opancerzony BMD-2 /MON FR /domena publiczna
Reklama

Rosjanie spektakularnie stracili dwa transportery opancerzone BMD-2. Podczas zrzutu z samolotu Ił-76 nad dwoma desantowanymi transporterami nie otworzyły się spadochrony.

W Federacji Rosyjskiej trwają obecnie manewry pod kryptonimem Centr-2019. W sumie bierze w nich udział 128 tysięcy żołnierzy, 20 tysięcy sztuk sprzętu wojskowego i artylerii, 600 samolotów i śmigłowców, 15 okrętów wojennych. Prócz wojsk rosyjskich w ćwiczeniach biorą udział jeszcze przedstawiciele siedmiu innych państw - Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Uzbekistanu oraz Chin, Pakistanu i Indii.

Najważniejsza część ćwiczeń odbywa się na poligonie Donguz w obwodzie orenburskim. Ćwiczy tam obecnie około 20 tysięcy żołnierzy wszystkich rodzajów sił zbrojnych. M.in. 21 września przeprowadzono potężny desant z użyciem 80 samolotów transportowych Ił-76, które zrzucały spadochroniarzy i ciężki sprzęt, w tym transportery opancerzone BMD-2.

Reklama

Transporter w tej wersji został opracowany w 1981 roku jako bojowy wóz piechoty, przeznaczony dla wojsk powietrznodesantowych. Pierwszy prototyp pojawił się w 1983 roku Dwa lata później rozpoczęto produkcję seryjną, a pierwsze pojazdy trafiły do Afganistanu, gdzie przeszły chrzest bojowy. Transporter uzbrojony jest w działko automatyczne kal. 30 mm, dwa karabiny maszynowe kal. 7,62 i ppk Fagot lub Konkurs. Załoga składa się w siedmiu osób, w tym trzech żołnierzy desantu. Transporter waży 8 ton.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że w wyniku nieudanego zrzutu stracono dwa takie pojazdy, które zostały doszczętnie rozbite. Rosjanie podkreślają, że tego typu poziom utraty sprzętu jest uważany za "dopuszczalny" podczas przeprowadzenia operacji desantowych.

W podobny sposób w 2016 roku armia amerykańska straciła trzy HMMWV, które spadły na poligonie w Niemczech. Wówczas okazało się, że było to umyślne działanie jednego z żołnierzy, który chciał się zemścić na przełożonym.

Rosjanie na razie nie podali przyczyn utraty transporterów.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy