Holownik. Nowa jednostka dla floty

Do podstawowych zadań nowych holowników Marynarki Wojennej będzie należeć zabezpieczenie bojowe i specjalne oraz wsparcie logistyczne działań okrętów wojennych na morzu i w portach /Stocznia Remontowa Shipbuilding /INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama

16 maja 2018 w stoczni Remontowej Shipbuilding w Gdańsku odbyło się położenie stępki pod budowę drugiego z sześciu planowanych holowników typu B860, przeznaczonych dla Marynarki Wojennej RP. Program realizowany jest pod kryptonimem Holownik.

16 marca, odbyła się uroczystość palenia pierwszych blach pod budowę drugiego holownika, oznaczonego jako B860/2. Położenie stępki (sekcji dennej D2), a więc zakończenie prefabrykacji kadłuba, oznacza rozpoczęcie montażu poszczególnych elementów w całość. Wodowanie ma nastąpić za sześć miesięcy. Budowa pierwszej jednostki, B860/1, rozpoczęła się paleniem blach 16 listopada 2017 i położeniem stępki 23 stycznia 2018.

19 czerwca 2017 stocznia Remontowa Shipbuilding wygrała przetarg o wartości 283 488 000 zł na zabezpieczenie techniczne i prowadzenie działań ratowniczych. Odrzucono tym samym oferty gdyńskiego konsorcjum Damen Shipyards ze Stocznią Marynarki Wojennej oraz konsorcjum gdyńskiej Stoczni Remontowej Nauta ze szczecińską Morską Stocznią Remontową Gryfia co zakończyło spór prawny trwający od listopada 2016.

Holowniki są budowane według projektu wykonanego przez biuro projektowe NED Project. Dokumentację roboczą wykonało biuro projektowe Remontowa Marine Design & Consulting (RMDC), należące do Grupy Kapitałowej Remontowa Holding. Połowa zakontraktowanych jednostek zostanie przekazanych po zakończeniu programu prób 12. Wolińskiemu Dywizjonowi Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu, a pozostałe Dywizjonowi Okrętów Wsparcia 3. Flotylli Okrętów w Gdyni w latach 2019-2020.

Reklama

Zamiast bojowych, pomocnicze

Holowniki pędnikowe typu B860 mają mieć 29,2 m długości, 10,4 m szerokości, 4,2 m zanurzenia oraz 4,95 m wysokości. Wyporność jednostek ma wynosić ok. 332 t i uciąg co najmniej 35 t. System napędowy ma być złożony z dwóch silników wysokoprężnych MTU Friedrichshafen (Rolls-Royce Power Systems AG) o mocy 1 193 kW każdy i dwóch pędników azymutalnych. Zapewni on prędkość co najmniej 12 węzłów (22 km/h). Zapas paliwa wystarczy na 7 dni działań. Załogę ma stanowić 10 osób.

Do podstawowych zadań nowych holowników Marynarki Wojennej będzie należeć zabezpieczenie bojowe i specjalne oraz wsparcie logistyczne działań okrętów wojennych na morzu i w portach, niezależnie od warunków meteorologicznych. Jednostki będą holować okręty MW, przeprowadzać ewakuację techniczną, wspierać akcje ratownicze i poszukiwawcze. Będą zdolne do transportu personelu i zaopatrzenia oraz podejmowania z wody torped. Mają służyć do gaszenia pożarów, udzielać pomocy unieruchomionym jednostkom (również w przypadku wejścia na mieliznę) oraz neutralizować skutki wycieków materiałów ropopochodnych.

Rafał Muczyński

MilMag
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy