Armię doceniamy, ale służyć nie chcemy

Służbę w wojsku za atrakcyjną formę kariery uważa 66 proc. ankietowanych (21 proc. odpowiada zdecydowanie tak), nie dostrzega w niej atrakcji - 30 proc. respondentów.

Niewielkie zainteresowanie

Zainteresowanie podjęciem w przyszłości zawodowej służby w wojsku wyraża 16 proc. respondentów (co dwudziesty jest zdecydowanie zainteresowany). 79 proc. nie jest zainteresowanych, ponad połowa wszystkich ankietowanych - 52 proc. - zdecydowanie nie.

Autorzy sondażu pytali też, czy - niezależnie od życiowych planów - badani byliby zainteresowani służbą jako szeregowi, podoficerowie lub oficerowie. Zainteresowanie służbą zawodowego szeregowego wyraża dwie piąte badanych - 40 proc., w tym 8 proc. jest zdecydowanie zainteresowanych tą formą służby. Służba podoficerska interesuje 47 proc. badanych (zdecydowanie - 9 proc.), kariera oficerska - 43 proc. (12 proc. - zdecydowanie).

Reklama

Stabilizacja i przygoda

Najatrakcyjniejsza jest służba w wojskach specjalnych - 22 proc., siłach powietrznych - 19 proc., wojskach łączności i marynarce - po 9 proc. Najmniej kuszące wydają się wojska rozpoznania - chciałby tam służyć jeden na 50 ankietowanych.

Zainteresowaniu służbą sprzyjają perspektywy stabilnego zatrudnienia - 48 proc., poszukiwanie przygód i wyzwań - 38 proc., atrakcyjne zarobki i możność zdobycia życiowego doświadczenia - po 35 proc.

Jak podkreślił płk Dariusz Kryszk z departamentu prasy i informacji MON, dla kobiet częściej ważne są emocje, dla mężczyzn - pewność zatrudnienia. Wojsko jest ogólnie atrakcyjniejsze dla tych, którzy znajdują się w trudniejszej sytuacji materialnej.

Godziwe zarobki i mieszkanie

Najbardziej pożądany rodzaj służby to stanowiska dowódcze - dowodzić chciałoby 30 proc., służyć w pionie logistycznym dwa razy mniej, a na stanowisku sztabowym lub w administracji chciałoby pełnić służbę 12 proc. respondentów.

To, co zachęca do służby, to godziwe zarobki - 46 proc., otrzymanie służbowego mieszkania - 37 proc., szansa na bezpłatną edukację - 30 proc., oraz pewność zatrudnienia - 26 proc.

Za najważniejsze podczas pełnienia służby respondenci uważają możliwość podnoszenia kwalifikacji, przydatnych także w cywilu - 51 proc., służbę w miejscu nieodległym od domu - 50 proc., możliwość pogodzenia służby z życiem rodzinnym - 45 proc.

Internat i kieszonkowe

By zwiększyć atrakcyjność służby, należałoby zwiększyć zarobki - uważa 57 proc., wyposażać wojsko w nowoczesny sprzęt - 40 proc., zapewnić lepsze warunki socjalno-bytowe - wskazuje 39 proc. respondentów.

Służba wojskowa kojarzy się głównie z obowiązkiem wobec kraju i dyscypliną (po 13 proc.), przymusem (12 proc.), najrzadziej - jednemu na stu - z falą i z ryzykiem.

Rozdźwięk między ogólną oceną atrakcyjności służby a chęcią zostania np. zawodowym szeregowym, których niedobór odczuwa armia, dyrektor Wojskowego Biura Badań Społecznych Janusz Zajdzik wyjaśnia warunkami materialnymi: "Gdy młody człowiek po służbie zasadniczej podejmuje służbę w swojej miejscowości, mieszka u rodziców i zarabia 1600 zł, jest to dobre kieszonkowe; gorzej, kiedy musi się sam utrzymać, a wojsko oferuje mu tylko mieszkanie w internacie".

Służba w siłach rezerwy

Stąd też, dodał Zajdzik, zawodowi szeregowi, gdy zdobędą umiejętności i uprawnienia przydatne w cywilu, często szukają pracy poza wojskiem. Jak powiedział szef WBBS, połowa zawodowych szeregowych rozważała odejście z armii.

Zajdzik wyjaśnił, że Biuro nie prowadziło dotychczas regularnych badań przyczyn odejścia z wojska, a główną przeszkodą jest to, że żołnierze zawodowi w miesiącach przed odejściem ze służby czynnej są trudno osiągalni w jednostkach. Podkreślił, że znacznym zainteresowaniem cieszy się służba w narodowych siłach rezerwy, które, według założeń MON, mają w liczbie 30 tys. uzupełniać służbę czynną.

Bezpośredni sondaż kwestionariuszowy TNS OBOP przeprowadził 5-11 stycznia br. na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 800 osób w wieku 17-25 lat.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: sondaże | wojsko | MON | zarobki | armia | TNS OBOP | służba
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy